Joanna Moro postanowiła nietypowo przywitać Nowy Rok. Choć gwiazda jest w zaawansowanej ciąży nie przeszkadza to jej realizować swoich pasji.
Już niebawem, bo prawdopodobnie jeszcze w styczniu aktorka urodzi swoje trzecie dziecko. Tym razem wraz ze swoim partnerem Mirosławem Szpilewskim para oczekuje narodzin córeczki.
Mimo iż poród niebawem Joanna nie rezygnuje z żadnej z aktywności z morsowaniem włącznie. Gwiazda, już kilkukrotnie dzieliła się z fanami zdjęciami i nagraniami z zimnych kąpieli. Za każdym razem zdjęcia wywołują lawinę komentarzy, mimo to aktorka nie słucha dobrych rad.
Joanna wielokrotnie uspokaja fanów, że wszystkie aktywności jakich się podejmuje konsultowane są najpierw z jej lekarzem, a jej dziecku nic nie grozi bo jest chronione przez wody płodowe.
"Przykro mi, ale nie będzie ślubu, niech wszyscy goście idą do domu. Kocham cię, ale nie mogę się ożenić": ziemia trzęsła się pod moimi stopami
"Tak bardzo mi pomagasz, jak mogę ci się odwdzięczyć: zostań matką mojej córki. To wystarczy"
"Moja synowa zrujnowała moje urodziny swoją obecnością. Gdzie był umysł mojego syna, kiedy się z nią żenił"
"Nie usiądę przy jednym stole z moją teściową, jest wyraźnie nie na miejscu: myśli tylko o sobie"
Nowy Rok Joanna postanowiła przywitać właśnie zimną kąpielą. Filmik z morsowania umieściła na swoim profilu w mediach społecznościowych.
A jakie jest Wasze zdanie na temat morsowania w ciąży?
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com