Od razu przypadliśmy sobie do gustu i umówiliśmy się na spotkanie następnego dnia po imprezie. Tak zaczęliśmy się spotykać, a sześć lat później oświadczył mi się.

W tamtym czasie mieliśmy stabilny dochód, więc od razu zaczęliśmy starać się o dzieci. Jednak na tym etapie pojawiły się problemy: przez długi czas nie mogliśmy zostać rodzicami.

Zdecydowałam się na badania kontrolne, które wykazały, że jestem całkowicie zdrowa, a lekarz zasugerował, że dobrze by było, gdyby mój mąż również się przebadał.

Myślałam, że będzie mi niewygodnie i trudno będzie mi przekonać męża do poddania się takiemu badaniu, ale ku mojemu zaskoczeniu dobrowolnie się zgodził. Kilka dni później mój mąż poszedł odebrać wyniki badania.

Nie było go 3 godziny, a kiedy wrócił, był nietrzeźwy. Okazało się, że mężczyźnie powiedziano, że nigdy nie będzie mógł mieć dzieci

Popularne wiadomości teraz

„Zostałam tylko po to, żeby spojrzeć w twoją kłamliwą twarz i powiedzieć, że nie masz już rodziny: pobiegłam się spakować”

"Czekałam na rozwód. Były mąż próbował wrócić, ale byłam nieugięta. Wyprosiłam go. Dobrze mi bez niego"

"Przeprowadziłam się do jego mieszkania. Zaczęłam gospodarzyć, niektóre rzeczy wyrzuciłam. Widziałam, że mąż się złości, ale nic nie mówił"

W Polsce 19-latka znalazła w lesie dziecko: niecodzienna historia, która przybrała nowy obrót

"Całą noc zastanawiałam się, jak możemy wybrnąć z tej sytuacji, a rano stanowczo zdecydowałam, że adoptujemy dziecko, którego rodzice je porzucili.

Mój mąż się zgodził, tymczasowo przeprowadziliśmy się do innego miasta, aby nikt nie dowiedział się o naszych planach, wynajęliśmy dobrego prawnika, który zajął się całą papierkową robotą i po 7 miesiącach wróciliśmy do naszego rodzinnego miasta z naszą córką.

Kiedy Anna miała 3 lata, nagle poczułam się gorzej. Mąż zabrał mnie do szpitala, a tam uspokajali nas, mówiąc, że nie powinnam się martwić, bo jestem w ciąży i potrzebuję całkowitego spokoju.

Nigdy nie widziałam mojego męża tak wściekłego. Powiedział mi wiele obraźliwych słów i trzasnął drzwiami, zostawiając mnie samą na oddziale.

Wróciłam do domu półżywa. Nie wiedziałam, co robić dalej, bo przez całe życie nawet nie myślałam o zdradzie, byłam wierna mężowi i nawet kątem oka nie spoglądałam na innych mężczyzn.

Kilka godzin później mój mąż wrócił z ogromnym bukietem kwiatów. Okazało się, że od razu poszedł do kliniki, poprosił o sprawdzenie archiwów i dowiedział się, że jego testy zostały pomieszane z testami innego mężczyzny.

Nasza radość nie znała granic.

Pisaliśmy również o: Dramatyczne chwile. Nowe informacje o zdrowiu żony Dawida Kubackiego. Skoczek nie mógł dłużej kryć prawdy

Może zainteresuje: Para już od dawna nie żyła jak mąż i żona. Wszystko szło w kierunku rozwodu, aż pewnego dnia Julia weszła do kuchni

Przypominamy o: Oto moment. Kasia Cichopek wreszcie ujawnia zdjęcia ze swoich zaręczyn