Od razu przypadliśmy sobie do gustu i umówiliśmy się na spotkanie następnego dnia po imprezie. Tak zaczęliśmy się spotykać, a sześć lat później oświadczył mi się.

W tamtym czasie mieliśmy stabilny dochód, więc od razu zaczęliśmy starać się o dzieci. Jednak na tym etapie pojawiły się problemy: przez długi czas nie mogliśmy zostać rodzicami.

Zdecydowałam się na badania kontrolne, które wykazały, że jestem całkowicie zdrowa, a lekarz zasugerował, że dobrze by było, gdyby mój mąż również się przebadał.

Myślałam, że będzie mi niewygodnie i trudno będzie mi przekonać męża do poddania się takiemu badaniu, ale ku mojemu zaskoczeniu dobrowolnie się zgodził. Kilka dni później mój mąż poszedł odebrać wyniki badania.

Nie było go 3 godziny, a kiedy wrócił, był nietrzeźwy. Okazało się, że mężczyźnie powiedziano, że nigdy nie będzie mógł mieć dzieci

Popularne wiadomości teraz

Mężczyzna spieszył się do wejścia i usłyszał krzyki dziecka: „Kiedy zobaczył dziewczynkę, rozpłakał się i zabrał ją do swojego domu”

„Nawet sobie nie wyobrażasz, co sprzątaczka powiedziała o mnie swojej koleżance przez telefon”: co mam teraz zrobić, umyć wszystko sama

„Basiu, czy znalazłaś mój kolczyk w domu, bo zapomniałam go u ciebie: zastanawiam się, kiedy to się mogło stać”

„Po tym, jak mój szef kazał mi natychmiast wrócić do domu wieczorem i zostawił Martę, wszystko zrozumiałam”

"Całą noc zastanawiałam się, jak możemy wybrnąć z tej sytuacji, a rano stanowczo zdecydowałam, że adoptujemy dziecko, którego rodzice je porzucili.

Mój mąż się zgodził, tymczasowo przeprowadziliśmy się do innego miasta, aby nikt nie dowiedział się o naszych planach, wynajęliśmy dobrego prawnika, który zajął się całą papierkową robotą i po 7 miesiącach wróciliśmy do naszego rodzinnego miasta z naszą córką.

Kiedy Anna miała 3 lata, nagle poczułam się gorzej. Mąż zabrał mnie do szpitala, a tam uspokajali nas, mówiąc, że nie powinnam się martwić, bo jestem w ciąży i potrzebuję całkowitego spokoju.

Nigdy nie widziałam mojego męża tak wściekłego. Powiedział mi wiele obraźliwych słów i trzasnął drzwiami, zostawiając mnie samą na oddziale.

Wróciłam do domu półżywa. Nie wiedziałam, co robić dalej, bo przez całe życie nawet nie myślałam o zdradzie, byłam wierna mężowi i nawet kątem oka nie spoglądałam na innych mężczyzn.

Kilka godzin później mój mąż wrócił z ogromnym bukietem kwiatów. Okazało się, że od razu poszedł do kliniki, poprosił o sprawdzenie archiwów i dowiedział się, że jego testy zostały pomieszane z testami innego mężczyzny.

Nasza radość nie znała granic.

Pisaliśmy również o: Dramatyczne chwile. Nowe informacje o zdrowiu żony Dawida Kubackiego. Skoczek nie mógł dłużej kryć prawdy

Może zainteresuje: Para już od dawna nie żyła jak mąż i żona. Wszystko szło w kierunku rozwodu, aż pewnego dnia Julia weszła do kuchni

Przypominamy o: Oto moment. Kasia Cichopek wreszcie ujawnia zdjęcia ze swoich zaręczyn