Jej dobroć była wyjątkowa i jestem szczęściarą, że mam taką siostrę. Życie Anny nie potoczyło się dokładnie tak, jak można by się spodziewać.

Pomimo tego, że była piękna i zadbana, nigdy nie wyszła za mąż ani nie miała dzieci. Poświęcenie się pracy pochłaniało większość jej energii, pozostawiając niewiele czasu na sprawy osobiste.

Anna była samotna, ale jej pomoc nigdy nie słabła. Często czułam się źle, myśląc o tym, jak bardzo troszczyła się o mnie i moje dzieci, nie prosząc o nic w zamian.

10 lat temu przeprowadziła się do Włoch w poszukiwaniu lepszych zarobków i udało jej się zbudować własny dom.

Podczas moich trudności finansowych musiałam pożyczać od niej pieniądze, obiecując, że zwrócę je, gdy tylko moja sytuacja się poprawi.

Popularne wiadomości teraz

„Kumpelka mówi, jak ważne jest pięknie się ubierać: „Jesteś pewna siebie i przyciągasz mężczyzn”. Zasugerowała, że ​​wyglądam jak strach na wróble”

Zespół chorobowy został nazwany imieniem chłopca, który urodził się z bardzo rzadką anomalią

Nowa miłość Julii Wieniawy. Kim jest wybranek aktorki

Agata Młynarska tęskni za swoim synem. Chce go zobaczyć, ale nie wiadomo, kiedy to się stanie

Nie mogłam odwiedzać jej we Włoszech, ponieważ codziennie musiałam zajmować się trójką dzieci. Mój mąż i ja ciężko pracowaliśmy, ale nasze dochody były skromne.

Przez kilka lat pilnie oszczędzałam, aby spłacić dług. Kilka miesięcy temu, podczas dwutygodniowych wakacji Anny, przekazałam jej swoje oszczędności.

Nie była to cała kwota, ale obiecałam, że wkrótce zwrócę resztę. Ku mojemu zaskoczeniu, Anna zwróciła mi 2000 euro, upierając się, że to pieniądze dla moich dzieci i że nie jestem jej nic winna.

Zapewniła mnie, że jesteśmy sobie najbliższymi osobami, a pieniądze to tylko papier. Oszołomiona, płakałam cały wieczór, nie mogąc zrozumieć bezinteresowności mojej siostry.

Pisaliśmy również o: "Urodziła się nasza córka i próbowałam dodzwonić się do męża, ale nie odbierał telefonu. I wtedy dowiedziałam się, co naprawdę się stało"

Może zainteresuje: Niespodziewane zakończenie Sylwestra: Nagranie z zatrzymania Daniela Martyniuka obiegło internet

Przypominamy o: Marcin Hakiel komentuje zaręczyny Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Odpowiedział tylko jednym zdaniem