Moja mama mówi, że muszę być odpowiedzialna za swoje dzieci i nie zmuszać kogoś innego do opieki nad nimi. Co jednak mam zrobić, skoro mój syn i córka nie chodzą już do przedszkola, a ja i mąż jesteśmy w pracy do wieczora?

Nie mamy możliwości wyjazdu na wakacje czy wzięcia dnia wolnego. Na szczęście moja teściowa zrozumiała naszą sytuację i zaoferowała pomoc. Jednak nie za "dziękuję", ale za godziwą pensję.

- "Nie powinnam karmić wnuków na własny koszt" - wyjaśniła kobieta.

Jednak nie wierzę, że naprawdę wydała wszystkie pieniądze, które jej daliśmy na jedzenie, ponieważ była to większość mojej pensji! Znając matkę mojego męża, gotowała z domowych warzyw i tanich produktów, a o przysmakach nie było mowy.

Byłam zaskoczona, że krewni mogą mieć takie relacje. Nie mieliśmy jednak innego wyboru. Mój mąż również nie był zadowolony z wymagań matki, ale nie kłócił się z nią. Jeśli się nad tym zastanowić, za takie pieniądze można było zatrudnić profesjonalną nianię.

Popularne wiadomości teraz

'Nadszedł czas, abyś opuściła urlop macierzyński. Nie jestem bankomatem. Tylko wiesz, na co wydać. Idź do pracy i naucz się ubiezpieczać”

„Zostałam tylko po to, żeby spojrzeć w twoją kłamliwą twarz i powiedzieć, że nie masz już rodziny: pobiegłam się spakować”

"Przeprowadziłam się do jego mieszkania. Zaczęłam gospodarzyć, niektóre rzeczy wyrzuciłam. Widziałam, że mąż się złości, ale nic nie mówił"

„Mama prosi mnie, żebym dochowała tajemnicy i nie niszczyła szczęścia mojej siostry: „Wiesz, przez co przeszła. Zrobiłabym to samo dla mojego dziecka”

Być może mam staroświeckie poglądy, ale nie rozumiem, jak matka może być tak samolubna wobec własnych dzieci i wnuków. Czy pragnienie wzbogacenia się i zysku nie ma granic?

Moi przyjaciele radzą mi, abym zmusiła teściową do sporządzenia szczegółowej listy wydatków, aby zrozumieć, na co wydała tyle pieniędzy.

Nie chcę jednak psuć relacji z matką mojego męża. Za kilka dni zabieram dzieci do domu, ale nadal nie wiem, co robić. Może masz jakieś dobre rozwiązanie?".

Kobieta zdecydowanie powinna porozmawiać ze swoją teściową. Rozmowa ta powinna być jednak szczera i uczciwa, a nie pełna pretensji i wyrzutów. Najważniejsze jest, aby krewni się dogadywali, a dzieci cieszyły się czasem spędzonym z babcią.

Jakiej rady udzieliłbyś kobiecie w takiej sytuacji?