I jak zwykle, gdy spotyka się kilku facetów, poszliśmy do kawiarni na drinka i rozmowę. Dowiedziałem się od niego, że opuścił rodzinę.

Jego ślub odbył się dziesięć lat temu. Jego żona była przyzwoitą, skromną, uprzejmą kobietą o imieniu Marta. W ich rodzinie nie działo się nic nadzwyczajnego. Na początku się dogadywali. W końcu byli młodzi i niezdolni do stabilnych związków. Potem prowadzili normalne życie.

Żadnych skandali. Urodziła im się córka. Adam był bardzo zdziwiony, że dziewczynka ma niebieskie oczy, bo on i jego żona mieli brązowe. Ale zarówno żona, jak i teściowa przekonały go, że to wynika z ich ojcowskiej linii.

Czas mijał, dziecko dorastało, ale z każdym dniem stawało się coraz bardziej niepodobne do innych. Gdy tylko na nią spojrzał - od razu pojawiły się wątpliwości. Kiedy dziewczynka skończyła pięć lat, Adam postanowił zrobić test DNA. Nie mógł dłużej wierzyć, że córka jest jego.

Córka pozostała blondynką o jasnoniebieskich oczach. Jeśli wcześniej jej włosy nie stały się jaśniejsze, było mało prawdopodobne, by zmieniły się teraz. A krewni powiedzieli, że jej babcia była brązowowłosą dziewczyną, a jej dziadek był cyganem.

Żona wpadła w furię, stawiała opór, groziła, ale Adam zrobił po swojemu. Poszedł do kliniki i przeprowadził analizę. Jego podejrzenia były uzasadnione. Pobrali się, a to dziecko nawet nie było jego.

Popularne wiadomości teraz

Pies śpiewający piosenkę Whitney Houston. To jest niewiarygodne

Dziecko zostawiło psa i notatkę w parku. Płakali prawie wszyscy

Poznajesz osobę na tym zdjęciu? Dziś zna ją każdy, lecz nie wszyscy darzą ją sympatią

Mieszkanie Julii Wieniawy wygląda zjawiskowo!

Rozwiódł się hucznie ze swoją żoną. Cała rodzina zwróciła się przeciwko Adamowi. Nazwali go zdrajcą. Tylko on był pewien swojej racji - został podstępnie oszukany. Więc wszystko jest w porządku. Czasami odwiedza córkę. Płaci pieniądze. Ale nie może wybaczyć żonie zdrady.