Mój mąż i ja dobrze wychowaliśmy naszą córkę, która ukończyła szkołę ze złotym medalem, a następnie sama dostała się na prestiżowy uniwersytet finansowany przez państwo. Dla mnie córka zawsze była ideałem - piękna, inteligentna i zainteresowana wieloma mężczyznami.

Po studiach dostała pracę i tam zaczęła związek z kolegą. Bardzo mi się podobał, był wysoki, przystojny i bardzo uprzejmy. Świętowaliśmy ich ślub, a ja odetchnęłam z ulgą - życie mojej córki było ustabilizowane, a ja nie mogłam się doczekać wnuków. Niedawno jednak odkryłam straszną prawdę.

Moja córka zdradzała swojego męża i poprosiła mnie, abym kryła ją przed zięciem. Zaczęłam jej tłumaczyć, że takie zachowanie nie jest przyzwoite i że lepiej złożyć pozew o rozwód.

Moja córka odpowiedziała, że to nie moja sprawa i że odpowiada jej taki stan rzeczy. Nie była zadowolona seksualnie ze swojego męża i chciała tylko pracy i kariery. Powiedziała: "Niech każdy robi to, co potrafi najlepiej. Ja utrzymuję dom w czystości, gotuję dla niego i mam prawo do relaksu".

Mój mąż wrócił do domu z pracy i w tym czasie zadzwonił mój zięć, szukał mojej córki, jej telefon nie odpowiadał. Powiedziałam, że nie mamy córki, pewnie poszła na zakupy, a telefon nie odpowiadał. Nie mogłam tak po prostu wygadać się zięciowi. Mój mąż zażądał informacji, gdzie jest moja córka, a ja musiałam opowiedzieć mu wszystko o rozmowie z nią.

Popularne wiadomości teraz

„Zostałam tylko po to, żeby spojrzeć w twoją kłamliwą twarz i powiedzieć, że nie masz już rodziny: pobiegłam się spakować”

"Czekałam na rozwód. Były mąż próbował wrócić, ale byłam nieugięta. Wyprosiłam go. Dobrze mi bez niego"

„Zmęczona sprzątaniem, zaproponowałam, żebyśmy pojechali do niego. Po kilku minutach szliśmy do jego mieszkania. Spodziewałam się zastać tam bałagan”

W Polsce 19-latka znalazła w lesie dziecko: niecodzienna historia, która przybrała nowy obrót

Następnego dnia mężczyzna oddzwonił do córki i dał jej 10 dni na rozmowę z mężem i złożenie pozwu o rozwód. W przeciwnym razie sam porozmawia z zięciem i wszystko mu powie.

Dla naszej córki staliśmy się zdrajcami. Mąż dodaje mi otuchy, ale bardzo boli mnie zachowanie córki i to, że nas przeklina, bo zniszczyliśmy jej rodzinę.

Może nie powinnam stawiać jej takich warunków - niech sama sobie radzi, ale żal mi zięcia, to dobry facet, ale coś nie gra między nim a córką. Jakiej rady byś mi udzielił w tak trudnej sytuacji?