Wraz ze swoją koleżanką Kasią Cichopek od kilku miesięcy tworzy jedną z najpiękniejszych par w show-biznesie.
Nie ukrywają już swoich uczuć i demonstrują je w każdy możliwy sposób.
Od Maćka można się wiele nauczyć i jeszcze wiele przede mną. Przede wszystkim stawiamy na partnerstwo. Mam wrażenie, że dobrze się rozumiemy, że dajemy sobie przestrzeń, na to, żeby każdy mógł gdzieś wyrazić siebie, poprowadzić program po swojemu. Oboje wychodzimy też z założenia, że to goście są gwiazdami przede wszystkim i to oni muszą mówić i chcemy dać im tę przestrzeń, żeby czuli się swobodnie i mieli ten komfort – powiedziała nam dumna Katarzyna.
Maciej Kurzajewski jest bardzo wdzięczny losowi za taki dar.
Wzajemnie się uzupełniamy, to są też spojrzenia kobiety i mężczyzny na różne tematy, na różne sprawy, które poruszmy w Pytaniu na śniadanie. Kasia ma ogromne doświadczenie, naprawdę, ja mówię o moich prawie 30. latach w TVP, a w przypadku Kasi to jest choćby 22 lata w serialu M jak Miłość, o innych projektach telewizyjnych nie wspomnę. To jest wielka przyjemność pracować z profesjonalistką. I cały czas czerpać z tych doświadczeń Kasi. Dla mnie to jest ogromne wsparcie, za co ogromnie dziękuję – mówił.
Maciej Kurzajewski od pewnego czasu biega. Ostatnio brał udział w zawodach Ironman w Poznaniu.
Pokonał 1,9 km pływając, 90 km jadąc na rowerze i 21,9 km biegnąc.
Dziennikarz dba o swoją formę fizyczną i zawsze jest na diecie.
Na co dzień staram się jeść zdrowo, unikam rzeczy przetworzonych, czytam skład kupowanych produktów. Podstawą są warzywa, owoce, ale też tłuszcze, jak choćby orzechy, pestki; nie przesadzam też z czerwonym mięsem. Bezpośrednie przygotowanie startowe zaczynam mniej więcej dwa tygodnie przed – objaśnił w rozmowie z TVP.
Kasia może być dumna ze swojego ukochanego męża, ponieważ jest on osobą bardzo zorganizowaną.
Pisaliśmy również o: Maciej Kurzajewski zrobił coś, co nie spodoba się Paulinie Smaszcz. "Noworoczne porządki"
Może zainteresuje Cię to: Stan błogosławiony Dominiki Gwit daje o sobie znać. "Nie wiem, czy doczekam się do północy"
Przypominamy o: Dorota Wellman w szczerej rozmowie o warunkach, w jakich przyszło jej żyć. "Mieszkaliśmy wszyscy w jednym pokoju"