W momencie, gdy wydawało się, że piosenkarka jest gotowa do wyruszenia w trasę z koncertami, stało się coś nieodwracalnego.
Jak wiadomo, córka Kasi Kowalskiej ma problemy zdrowotne. Raz trafiła do szpitala, gdzie nawet zapadła w śpiączkę i była o krok od śmierci. Jednak jej stan udało się ustabilizować. Po tym wydarzeniu mama Oli Kowalskiej poprosiła swoich fanów o poważne traktowanie chorób i epidemii.
"Rok temu prawie straciłam życie. Doceniaj swoje ciało, ono i tak robi naprawdę wiele, nawet gdy tylko siedzimy czy stoimy. Kochaj je. Bądź dobry dla siebie i zawsze bądź wdzięczny. Wysyłam dziś wszystkim dużo, dużo miłości".
Kasia Kowalska napisała na swoim Instagramie następujące słowa:
"Jest regres pamięciowy, jest regres mięśniowy, zmęczenie i bóle. Ale nie rozmawiajmy o tym, bo to źle wpływa na mój image" - wspominała wokalistka w wywiadzie dla SuperExpressu.
"Jeśli coś stanie się mojemu synowi, w mgnieniu oka wylądujesz na ulicy": moja teściowa krzyczała na mnie podczas uczty
Byli małżeństwem od 3 lat, a lot, którym leciała, zmienił wszystkie ich plany: "Musiałam wrócić do mieszkania"
"Idę do teściowej z własną pościelą i ręcznikami. Nie mogę używać jej rzeczy po tym, co ostatnio widziałam"
Miałam wspaniałe życie i wiele planów na przyszłość, ale jedno wydarzenie wszystko zrujnowało: "Nie jestem jej nic winna"
Tym razem COVID-19 pokrzyżował jej plany koncertowe, o czym piosenkarka poinformowała na swoim Facebooku.
"Moi drodzy, w związku z pojawieniem się kilku przypadków zachorowania na Covid w naszym zespole, z wielkim żalem informuję Was o konieczności przełożenia jutrzejszego koncertu w Białymstoku. Nowy termin to 21 marca 2023 roku. o godz.19:00. Dziękuję za wyrozumiałość i do zobaczenia w pierwszy dzień wiosny" - napisała w social mediach, nie kryjąc smutku.
Pisaliśmy również o: Ida Nowakowska pokazała fryzurę syna. Jego fryzura to prawdziwy hit
Może zainteresuje Cię to: Remigiusz Mróz skomentował zdjęcie Joanny Opozdy z wanny i się zaczęło. "Bąbelki bąbelki"
Przypominamy o: Sandra Kubicka opowiedziała o nieprzyjemnych czynach swojego partnera. „Płakałam do poduszki”