W tym roku jednocześnie przechodziła przez trudne chwile rozstania z Antkiem Królikowskim i narodzin swojego pierwszego dziecka.
Vincent swoimi narodzinami dał mamie siłę i inspirację do tworzenia i działania.
Nie każda samotna mama ma takie możliwości, jakie ja mam, nie każda samotna mama ma taką wspaniałą mamę, jak ja mam. To jest trudna sytuacja, bo samodzielne macierzyństwo nigdy nie jest proste. Ale myślę, że daję radę. To macierzyństwo dodało mi sił. Na początku nie było łatwo. Ale mój synek jest taką motywacją dla mnie. Wszystko, co robię- robię z myślą o nim.
Biorąc pod uwagę, że Vincent obchodzi dziś tak ważny dzień, jego mama postanowiła opublikować post na Instagramie.
Tak wiele razy wyobrażałam sobie nasze pierwsze spotkanie…. Dziś, w końcu mogę Cię przytulić. Moje małe cudo. Przez te wszystkie miesiace dłużyło mi się w łóżku, które stało się moim więzieniem. Choroba, cierpienie, płacz, hormony i niewyobrażalny stres. Ciągłe poczucie zagrożenia i strachu…. Było nam cholernie trudno. I Ty niestety wiesz o tym najlepiej mój synu. Przetrwaliśmy – pisała wówczas.
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
Po raz pierwszy zostałam mamą, nie rodząc dziecka. 'Co mnie obchodzą cudze dzieci. Niech to matki się o nie martwią' – mówiłam i nie wytrzymałam
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci
Joanna napisała kiedyś o tym, jaki będzie jej syn.
„Myślę, że będziesz bardzo mądrym wesołym i wrażliwym chłopcem”. I dokładnie taki jest – napisała.
Kolejnym znaczącym wydarzeniem w życiu chłopczyka jest fakt, że zaczął on chodzić.
Co prawda pierwsze kroki mamy już za sobą ale dzisiaj mojej mamie udało się złapać jeden z tych cudownych momentów – napisała.
Pisaliśmy również o: Kasia Cichopek nieustannie pracuje nad swoim wyglądem. Czyżby chodziło o ślub
Może zainteresuje Cię to: Paulina Smaszcz po raz kolejny znalazła się w centrum skandalu. Tym razem chodzi o jej starszego syna
Przypominamy o: Sandra Kubicka opowiedziała o nieprzyjemnych czynach swojego partnera. „Płakałam do poduszki”