Hanna Lis napisała bardzo niespodziewane słowa o Kindze Rusin. Uchyliła rąbka tajemnicy

Początkowo wszyscy zrozumieli, że Hanna rozbiła małżeństwo Kindze Rusin z Tomaszem. Co dziwi, bo przecież mieli się przyjaźnić.

Jednak ostatnie słowa drugiej żony dziennikarza postawiły wszystko na swoim miejscu. Okazuje się, że Hanna nigdy nie uważała Kinga za przyjaciółkę.

Wiadomo również, że niecały rok po rozwodzie Tomasza z Kingą, poślubił on jej przyjaciółkę.

Szanowni dziennikarze: z moim byłym mężem rozstałam się (w zgodzie) wiele lat temu, a w tym roku (2022 - red.) doprowadzony został do finału rozwód z mojego powództwa - uchyliła rąbka tajemnicy.

Jeden z jej fanów odważył się zasugerować, że Hannę i Kingę będzie teraz łączyło więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Słowa drugiej żony dziennikarza wywróciły jednak do góry nogami wyobrażenia wielu osób o prawdziwym stanie rzeczy w tym byłym trójkącie miłosnym.

Pani Haniu jest coś czego Pani nie zazdroszczę a mianowicie męża najlepszej przyjaciółki! Ale tego spotkania z tak cudownym i kochanym człowiekiem to zazdroszczę najbardziej! - szukała zaczepki jedna z internautek. - Żadna "przyjaciółka", a tym bardziej "najlepsza" - odparła Hanna Lis. Brzmi to wstrząsająco.

Wiadomo, że Kinga nie czuła się wtedy najlepiej, ale przyjrzyjmy się, jak żyje teraz i jakiego ma męża. Wygląda więc na to, że karma działa i działa dokładnie na tyle ng ile każdy z nas zasługuje.

Pisaliśmy również o: Mikołaj Roznerski na zdjęciu z Adrianą Kalską. Fani poczuli nadzieję. "Pasujecie do siebie"

Może zainteresuje Cię to: Nie żyje aktor "M jak miłość", "Klanu" i "Miodowych lat". Tadeusz Wieczorek był legendą filmową

Przypominamy o: Piotr Żyła wypowiedział się na temat sytuacji w życiu Kubackiego. "Jeden zawsze ciągnie drugiego"