Po śmierci swojego męża, Kacpra Tekieliego, znakomity polski alpinista, Justyna postanowiła podzielić się z fanami ich ostatnią wymianą zdań.
Wpis na Instagramie zmarłego męża wywołał falę wzruszenia i smutku wśród obserwujących.
W swoim poruszającym poście Justyna Kowalczyk-Tekieli udostępniła wiadomość, którą ostatnio wymieniła z mężem.
Słowa te mają szczególne znaczenie, gdyż mogą być ostatnimi, jakie padły między nimi przed tragiczną lawiną, która zabrała życie Kacprowi.
W jej wpisie czytamy:
"- PIK. Kocham Was, Kotki. - My Ciebie bardziej, mój Kochany. Brawo."
Te słowa wywołują lawinę emocji i wskazują na silną więź między małżonkami. W dalszej części wpisu pojawia się jeszcze jedno wzruszające zdanie:
"Dobranoc, mój cudowny Kacperku."
Niestety, komentowanie postu zostało zablokowane, co wywołało smutek u bliskich i fanów zmarłego sportowca.
Śmierć Kacpra Tekieliego to ogromna strata dla świata sportu. Mężczyzna, mający na koncie wiele osiągnięć jako instruktor wspinaczki, zginął w rejonie Jungfrau w szwajcarskich Alpach podczas próby zdobycia czterotysięczników.
Jego ciało zostało odnalezione w lawinisku. Kacper, będąc ambitnym i utalentowanym wspinaczem, marzył o pobicie rekordu Ueliego Stecka, który zdobył 82 czterotysięczniki w 62 dni. Niestety, jego droga do tego celu została przerwana przez tragiczne wydarzenia w górach.
Kacper Tekieli był nie tylko cenionym sportowcem, ale także studiował filozofię i poświęcił swoje życie alpinizmowi. Przez wiele lat mieszkał w Bieszczadach i Alaski, pracując jako instruktor wspinaczki.
W końcu osiedlił się w Krakowie, gdzie kontynuował swoją pasję. Jego utalentowana żona, Justyna Kowalczyk, olimpijka i mistrzyni świata w biegach narciarskich, była dla niego niezwykłym wsparciem w drodze do osiągnięcia sportowych celów.
Pisaliśmy również o: Wielka decyzja Viki Gabor. Czy zawiesi swoją karierę muzyczną? Oto warunek, który postawili jej rodzice
Może zainteresuje Cię to: Urocze chwile na Instagramie żony Michała Wiśniewskiego: Falco pokazuje, jak przyjął małego Noela Cloe
Przypominamy o: Radosne obchody urodzin sześcioraczków z Tylmanowej. Zosia, Kaja, Malwina, Nela, Filip i Tymon świętują wyjątkowy dzień