Po śmierci swojego męża, Kacpra Tekieliego, znakomity polski alpinista, Justyna postanowiła podzielić się z fanami ich ostatnią wymianą zdań.

Wpis na Instagramie zmarłego męża wywołał falę wzruszenia i smutku wśród obserwujących.

W swoim poruszającym poście Justyna Kowalczyk-Tekieli udostępniła wiadomość, którą ostatnio wymieniła z mężem.

Słowa te mają szczególne znaczenie, gdyż mogą być ostatnimi, jakie padły między nimi przed tragiczną lawiną, która zabrała życie Kacprowi.

W jej wpisie czytamy:

Popularne wiadomości teraz

'Nadszedł czas, abyś opuściła urlop macierzyński. Nie jestem bankomatem. Tylko wiesz, na co wydać. Idź do pracy i naucz się ubiezpieczać”

„Mama prosi mnie, żebym dochowała tajemnicy i nie niszczyła szczęścia mojej siostry: „Wiesz, przez co przeszła. Zrobiłabym to samo dla mojego dziecka”

„Zmęczona sprzątaniem, zaproponowałam, żebyśmy pojechali do niego. Po kilku minutach szliśmy do jego mieszkania. Spodziewałam się zastać tam bałagan”

W Polsce 19-latka znalazła w lesie dziecko: niecodzienna historia, która przybrała nowy obrót

"- PIK. Kocham Was, Kotki. - My Ciebie bardziej, mój Kochany. Brawo."

Te słowa wywołują lawinę emocji i wskazują na silną więź między małżonkami. W dalszej części wpisu pojawia się jeszcze jedno wzruszające zdanie:

"Dobranoc, mój cudowny Kacperku."

Niestety, komentowanie postu zostało zablokowane, co wywołało smutek u bliskich i fanów zmarłego sportowca.

Śmierć Kacpra Tekieliego to ogromna strata dla świata sportu. Mężczyzna, mający na koncie wiele osiągnięć jako instruktor wspinaczki, zginął w rejonie Jungfrau w szwajcarskich Alpach podczas próby zdobycia czterotysięczników.

Jego ciało zostało odnalezione w lawinisku. Kacper, będąc ambitnym i utalentowanym wspinaczem, marzył o pobicie rekordu Ueliego Stecka, który zdobył 82 czterotysięczniki w 62 dni. Niestety, jego droga do tego celu została przerwana przez tragiczne wydarzenia w górach.

Kacper Tekieli był nie tylko cenionym sportowcem, ale także studiował filozofię i poświęcił swoje życie alpinizmowi. Przez wiele lat mieszkał w Bieszczadach i Alaski, pracując jako instruktor wspinaczki.

W końcu osiedlił się w Krakowie, gdzie kontynuował swoją pasję. Jego utalentowana żona, Justyna Kowalczyk, olimpijka i mistrzyni świata w biegach narciarskich, była dla niego niezwykłym wsparciem w drodze do osiągnięcia sportowych celów.

Pisaliśmy również o: Wielka decyzja Viki Gabor. Czy zawiesi swoją karierę muzyczną? Oto warunek, który postawili jej rodzice

Może zainteresuje Cię to: Urocze chwile na Instagramie żony Michała Wiśniewskiego: Falco pokazuje, jak przyjął małego Noela Cloe

Przypominamy o: Radosne obchody urodzin sześcioraczków z Tylmanowej. Zosia, Kaja, Malwina, Nela, Filip i Tymon świętują wyjątkowy dzień