Pomimo sławy i sukcesu, odległość, która dzieli ją od rodziny, często sprawia, że czuje się samotna.

Rodowicz, znana ze swojego potężnego głosu i szczerych występów, ujawniła, że ze względu na napięty harmonogram i zobowiązania zawodowe, nie zawsze może liczyć na obecność swoich bliskich.

W szczerej rozmowie wyznała, że jej najmłodszy syn, Jędrek, wpada czasem na śniadanie, a jej dzieci odwiedzają ją czasem z Krakowa. Jednak te chwile wspólnoty są nieliczne i pozostawiają ją z poczuciem tęsknoty.

Będąc w oczach opinii publicznej, wymagająca kariera Rodowicz często przenosi ją do różnych miast i krajów, pozostawiając niewiele czasu na osobiste przedsięwzięcia. Fizyczna odległość dzieląca ją od rodziny pogłębia poczucie osamotnienia, którego doświadcza. Pomimo sukcesu i popularności pozostaje człowiekiem, tęskniąc za ciepłem i więzią, jaką daje rodzina.

Jednak pomimo wyzwań Rodowicz pozostaje odporna. Rozumie, że jej kariera ma swoje wymagania i że po drodze trzeba dokonać poświęceń. Znana artystka nauczyła się doceniać cenne chwile spędzane z bliskimi, ceniąc czas, który mogą dzielić razem.

Popularne wiadomości teraz

"Rodzice bardzo oburzeni. Po 5 latach pracy za granicą kupiliśmy z mężem mieszkanie. Chcieli żebym oddała wszystko na remont ich domu na wsi": z życia

"Telefon obudził Martę o 5rano. Dzwonili z nieznanego numeru nieznajoma kobieta powiedziała że są jej krewnmi. Już na dworcu, proszą o pomoc": z życia

Historia o herbacie z tymiankiem i kotach. "Od pani odszedł mąż, przeprowadziła się. Pod domem znalazła pudełko z kociętami, musiała zmienić życie"

Starszy mężczyzna sprzedał ogród i pożałował. Tyle wspomnień o ukochanej żonie, której już nie ma. Zostały tylko kwiaty, pies i trochę łez: z życia

Historia Rodowicz służy jako przypomnienie, że sława i sukces nie chronią jednostek przed uniwersalną ludzką potrzebą towarzystwa i więzi rodzinnych. Pomimo odległości, Rodowicz nadal pielęgnuje swoje relacje i znajduje ukojenie w chwilach, w których może być obecna ze swoją rodziną.

Nigdy nie miałam przyjaciółki od serca. Co najwyżej wąską grupę znajomych, a co dopiero przyjaciół. By ich mieć, trzeba im poświęcać czas. A o mnie można powiedzieć, że jestem pracoholiczką – powiedziała w wywiadzie dla “Życia na gorąco”.

Co więcej, podróż Rodowicz inspiruje innych do doceniania i priorytetowego traktowania własnych więzi rodzinnych, niezależnie od przeszkód, jakie mogą napotkać. Podkreśla znaczenie poświęcania czasu bliskim, nawet pośród napiętych harmonogramów i wymagających karier.

Czasem na śniadanie wpada najmłodszy syn Jędrek, czasami dzieci przyjeżdżają z Krakowa – tłumaczyła artystka w rozmowie. Jak widać, piosenkarka nie spotyka się ze swoimi bliskimi zbyt często. To wszystko może potęgować uczucie samotności...

W miarę jak Rodowicz kontynuuje nawigację po swoim życiu zawodowym i osobistym, jej historia służy jako świadectwo siły więzi rodzinnych. Przypomina nam wszystkim, że niezależnie od fizycznej odległości, miłość i wsparcie rodziny pozostają istotnym źródłem komfortu i siły.

Pisaliśmy również o: Odważny krok. Siostra Macieja Kurzajewskiego staje się telewizyjną gwiazdą jako ekspertka w TVP

Może zainteresuje Cię to: Smutna strata dla polskiej muzyki. Znany artysta odszedł na wieczną nutę

Przypominamy o: Paulina Smaszcz podzieliła się ważnym komunikatem. Jest w szpitalu. „Już po wszystkim”