Nie mogę zaakceptować opinii ludzi, którzy mogą sobie pozwolić na ponowne małżeństwo lub ślub w podeszłym wieku.

Moim zdaniem małżeństwo powinno opierać się na miłości, a o jakiej miłości możemy mówić w wieku 60 lat? Moi rodzice pobrali się w wieku 30 lat. Tak się złożyło, że myśleli o karierze.

Ale stworzyli rodzinę na solidnym gruncie. Mój tata i mama przeżyli razem 30 lat. Niedawno mój tata zmarł. Postanowiliśmy z mężem przygarnąć mamę.

Szczerze mówiąc, naprawdę potrzebowaliśmy pomocy, dzieci potrzebowały opieki, a my pracowaliśmy całymi dniami. Poza tym nie chciałam zostawiać matki samej. Bardzo dobrze się dogadujemy. Mój mąż szanuje moją matkę i nigdy nie było nawet cienia konfliktu.

Dzieci nie wyobrażały sobie siebie bez babci. Kiedyś moja mama zaskoczyła mnie swoją decyzją o wzięciu udziału w wydarzeniu dedykowanym osobom starszym i samotnym. Nie rozumiałam, skąd ten pośpiech, skoro dopiero niedawno została wdową.

Popularne wiadomości teraz

"Z zasady wszystkim odmawiałam. Nieistotne czy to najlepszy przyjaciel, czy siostra. Odpowiedź była zawsze ta sama: 'Nie pożyczam pieniędzy.'" Z życia

„Nie bałam się męża, nie zdradziłam, dziecko było jego. Chyba że ​​lekarze się mylili. Ale teściowa się gniewa bo Andrzej nie może być ojcem": z życia

„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”

„Znachor” wraca na ekrany. Film, który jest wielkim hitem polskiego kina doczekał się nowej wersji

Skromnie jednak milczałam i nie wyrażałam swojej opinii. Wróciła z imprezy szczęśliwa, rozpromieniona i powiedziała, że znalazła wielu nowych przyjaciół, z którymi może się komunikować. Wyglądało na to, że nie rozmawialiśmy ze sobą...

Ale potem postanowiła zrobić na mnie wrażenie i powiedziała, że będzie uczestniczyć w tych spotkaniach w każdy czwartek. Lekcje pływania mojego syna stanęły pod znakiem zapytania.

Teraz musiałam brać wolne w te dni. Te spotkania zaczęły mnie coraz bardziej irytować. Pewnego dnia wróciła do domu i powiedziała, że rozmawia z mężczyzną, w którym wydaje się być zakochana.

Ale od śmierci mojego taty nie minął nawet rok! Nie mogłam tego zrozumieć i zaakceptować i miałam cichą nadzieję, że to wszystko wkrótce się skończy. Ale myliłam się. Kilka tygodni później mama oznajmiła mi, że wkrótce wyjdzie za mąż. Ślubie? W wieku 60 lat? W urzędzie stanu cywilnego?

Czy ona żartuje? Nie mogłam w to uwierzyć. Widząc moją reakcję, postanowiła opuścić nasz dom. Teraz nie obchodziły jej nawet wnuki. Nie rozmawiamy z nią od dłuższego czasu. Jestem bardzo urażona i nie mogę się zmusić, żeby do niej zadzwonić i porozmawiać.

Zostawiła mi wszystkie obowiązki domowe, doskonale wiedząc, że pracuję 6 dni w tygodniu! Któregoś dnia powiedziano mi, że ślub się odbył. Teraz w ogóle nie mam ochoty się z nią widywać ani rozmawiać. Ale mój przyjaciel mówi, że się mylę. Proszę, powiedz mi, co powinienem zrobić w tej sytuacji?

Pisaliśmy również o: "Agnieszko, cieszę się, że w końcu będziesz miała dziecko. Tylko nie mów mężowi, że to nie jego". Powiedziała moja teściowa

Może zainteresuje: Po ślubie mojej przyjaciółki zaczęliśmy się z Adamem spotykać. I nagle dowiedziałam się, że spodziewam się dziecka

Przypominamy o: Matka urodziła Igora w wieku 16 lat, zostawiła go dwa lata później i zniknęła. Kobieta pojawiła się dopiero na ślubie syna