Małgorzata Rozenek-Majdan jest w trzeciej ciąży. Na świat musi pojawić się synek, pierwsze wspólne dziecko dla Małgorzaty i Radosława i zarazem trzeci maluch dla samej prezenterki. Planowany termin porodu na czerwiec, jednak z tą sytuacją, która dzieje się teraz, a właśnie straszna epidemia koronawirusa, polska prezenterka nie może znaleźć sobie miejsca i bardzo się denerwuje z tego powodu. 

Blanka Lipińska i Baron pokazali, jak spędzają kwarantannę. Widać, że nie jest u nich nudno

Popularne wiadomości teraz

Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża

Nie ma świąt bez sernika. Sprawdzony przepis na sernik królewski

Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie

NIGDY nie dawaj KOTU tych 5 produktów!

Teraz ze swoim mężem, Jarosławem Majdanem i dwoma synami, Małgorzata wyjechała poza Warszawą, aby czuć się biezpieczniej. W jej stanie musi znajdować się, jak najdalej od wszystkich. Poza tym nie zapomina o prowadzeniu swojego Instagrama, gdzie na bieząco dzieli się całą swoją informacją i emocjami. 

Na ten raz zamieściła zdjęcie z nagim brzuszkiem, zrobione razem z Jarosławem Majdanem. On właśnie stoi za nią i dotyka swoją prawą ręką jej brzuch. Sama Malgorzata jest w czarnej bieliźnie, z czego dobrze widać, jaki już wielki jest jej brzuszek. 

View this post on Instagram

Często mnie pytacie, czy nie martwię się w ten dziwny czas będąc w 7 mśc ciąży. Oczywiście, że czuje się nieswojo i nie tak sobie wyobrażałam końcówkę ciąży. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z lekarzami i bardzo poważnie stosujemy się do ich zaleceń, a to bardzo pomaga nam w poczuciu, że robimy to co należy. Zalecenia są proste: 1. Unikanie kontaktów społecznych - od 15 marca , kiedy zdecydowaliśmy się uciec z Warszawy, po to żeby sobie to ułatwić, nie kontaktowałam się z nikim poza moją rodziną. To daje poczucie bezpieczeństwa, że nie miałam się jak zarazić. 2. Mycie i dezynfekcja rąk - przestrzeganie tego zalecenia nie jest szczególnie trudne, bo moja Mama zawsze zwracała mi na to uwagę, a przecież czym skorupka za młodu ... itd 😁 3. Zdrowe żywienie - to, że siedzimy w domach i ciągnie nas do tej lodówki częściej niż zwykle, nie znaczy, że mamy sięgać po niezdrowe rzeczy 😄 to nie jest najlepszy czas na dietę, ale dobre nawyki żywieniowe się ma, niezależnie od trudności. 4. Ruch - tu pojawia się sporo kontrowersji, jedni krzyczą NIE WYCHODŹ Z DOMU, co ogólnie ma sens, ale i lekarze i Ministerstwo Zdrowia razem z Kancelarią Premiera wyraźnie mówią, że jeżeli masz szanse wyjść na spacer, z dala od skupisk ludzkich, rób to 😁 i tu wracamy do powodu dla, którego wyjechaliśmy z Warszawy. Tu nasze szansę na spotkanie ludzi na spacerach są nieporównywalnie mniejsze, niż w Warszawie, a spacer ma naprawdę dobroczynny wpływ na kobiety w ciąży 👍szczególnie, że woj. mazowieckie ma największa liczbę zachorowań, a psy same się nie wyprowadzą😉 Last but not least 5. Dobre nastawienie - można się dołować, martwić, czarnowidzieć, ale teraz to i tak nie ma sensu. Teraz i tak nie możemy nic zrobić. Ta pandemia dotknie każdego, każdą branżę, wszystkich, ale zajmiemy się jej skutkami później. Teraz starajmy się znaleźć pozytywne aspekty sytuacji. Ja cieszę się że wreszcie mam czas na przeczytanie wszystkich książek, które czekają na półce. I ciagle pamietam, że ten mały człowiek pod sercem nie wie co tu się dzieje i jeszcze będzie miał dużo czasu żeby się martwić w swoim życiu i dopóki zależy to ode mnie, nie chce żeby się już teraz denerwował. Dlatego spokój, relaks i miłość ❤️

A post shared by Małgorzata Rozenek-Majdan (@m_rozenek) on

Jak samodzielnie zrobić maseczkę ochronną?

Często mnie pytacie, czy nie martwię się w ten dziwny czas, będąc w 7 miesiącu ciąży. Oczywiście, że czuje się nieswojo i nie tak sobie wyobrażałam końcówkę ciąży. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z lekarzami i bardzo poważnie stosujemy się do ich zaleceń, a to bardzo pomaga nam w poczuciu, że robimy to, co należy - napisała polska gwiazda. Tak samo dodała ważną informację o tym, jak zabiezpieczyć siebie od zakażenia się, a właśnie mówiła o myciu rąk, korzystanie z maseczek.

Teraz starajmy się znaleźć pozytywne aspekty sytuacji. Ja cieszę się że wreszcie mam czas na przeczytanie wszystkich książek, które czekają na półce. I ciagle pamietam, że ten mały człowiek pod sercem nie wie co tu się dzieje i jeszcze będzie miał dużo czasu żeby się martwić w swoim życiu i dopóki zależy to ode mnie, nie chce żeby się już teraz denerwował. Dlatego spokój, relaks i miłość - powiedziała na koniec Malgorzata Rozenek-Majdan. 

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com