Pandemia jest przez ostatnie numerem jeden w Polsce i na świecie. Niestety uwagę zwraca także brak odpowiedniego sprzętu medycznego dla lekarzy. Na szczęście w pomoc włączają się prywatne osoby, które przekazują spore środki by można było zaopatrzyć medyków w niezbędne sprzęty.

Ślub to wyjątkowa uroczystość, niestety nie w czasach zarazy

Dominika Kulczyk ze swoją pomocą nie szukała rozgłosu. Jednak jak udało się ustalić na pomoc lekarzom i zakup niezbędnych sprzętów medycznych przekazała kwotę 20 mln złotych.

Teraz bardziej niż kiedykolwiek los nam pokazuje, jak bardzo jesteśmy ze sobą połączeni. Jeśli będziemy dla siebie tak bardzo, jak potrafimy – wygramy! Zawsze!

Środki trafiły do Fundacji Lekarze Lekarzom, powołanej przez Naczelną Radę Lekarską w maju 2011. Dzięki przekazanym pieniądzom: 1 mln masek chirurgicznych, 1,5 mln masek FFP2 N95, 100 tys. kombinezonów klasy II, 100 tys. gogli i 100 tys. przyłbic.

Popularne wiadomości teraz

„Wybacz mi, moje dziecko, że nie chciałam cię widzieć z wizytą i nigdy nie powiedziałam dobrego słowa, miałam ku temu swoje powody”

„Chciałabym mieć syna zamiast córki. Syn Natalii wypadł tak dobrze, ale o mojej Marcie nie ma co pisać”

„Byłam zaskoczona widząc nową koszulę w szafie mojego męża, to nie może być tak, że ma kogoś innego”

„Dlaczego musieliśmy mieć drugie dziecko i kiedy żyć dla siebie”: później żałował tego, co powiedział, ale było już za późno

Transport z uwagi na ilość i wagę sprzętu – 57 ton, 470 m3 podzielono na cztery loty, które miały się odbyć z Guangzhou Baiyun International Airport (port lotniczy Kanton) na Lotnisko Ławica w Poznaniu.

Do 20 kwietnia miały dotrzeć wszystkie cztery transporty, niestety przez nowe regulacje wprowadzone przez stronę chińską wstrzymano dostawę.

Niestety po przylocie do Guangzhou Baiyun International Airport okazało się, że załadunek nie może zostać zrealizowany zgodnie z planem oraz zleceniem, gdyż Rząd ChRL wprowadził nowe regulacje (obostrzenia) w zakresie wywozu materiałów medycznych dokładnie o poranku tego dnia . Samolot czekał na ładunek ponad 20 godzin, podczas których załoga nie mogła opuścić samolotu i musiała zostać przez cały niezbędny czas do załatwienia wszystkich formalności przez spedytora oraz załadunku na pokładzie "Franka", co biorąc pod uwagę rejs do /z Nur Sułtan oznaczało prawie 34 godziny spędzone na pokładzie

Do dnia dzisiejszego wylądowały 2 z 4 zaplanowanych dostaw. Sztab Dominiki Kulczyk pracuje nad tym, aby kolejne dostawy na dzień 27 i 28 kwietnia wylądowały planowo.

Trzymamy kciuki i dziękujemy za hojność i dobre serce!

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com