
Weronika Marczuk z okazji Dnia Dziecka 1 czerwca zdecydowała się na to, aby po raz pierwszy pokazać twarz swojej córki. Na jej Instagram widzimy zdjęcie dziecięcych zabawek i fragment twarzy dziewczynki.
Antek Królikowski zaprezentował miłe zdjęcie ze swoimi "dziećmi". Bardzo mu pasuje
„A potem wydarzyło się coś romantycznego. W wieku 45 lat zakochałam się w mężczyźnie starszym o 14 lat. Ale najdziwniejsze – moja ciąża.” Z życia
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
„Pomogła i pozwoliłam synowi z rodziną zamieszkać u mnie. Ale nie zatrudniałam się jako służąca, opiekunka dla synowej.” Syn chce przeprosin od mamy
Mąż dowiedział się o zdradzie żony. Jego zemsta była przemyślana i upokarzająca
To mój pierwszy, w pełni szczęśliwy 1 czerwca, który z radością spędzam z Anią i dziećmi przyjaciół. Moje myśli wędrują w kierunku tych matek i ojców, którym się nie udaje zaznać jeszcze TEGO szczęścia… Z pewnością — piszę JESZCZE — bo wierzę, że to nastąpi, piszę też MATKI i OJCOWIE, bo wiem, że warto próbować i pracować nad stworzeniem najpierw obrazu, a potem jego wcielenia - napisała pod zdjęciem Weronika Marczuk.
Pod postem oczywiście nie zabrakło miłych komentary od internautów:
- Ale urocza. Wszystkiego najpiękniejszego.
- Wszystkiego Najlepszego dla Pięknej Księżniczki.
- Jaka słodka
Ktoś nawet napisał, że dziecko jest bardzo podobne do mamy.
Córka podobna do mamusi
Wcześniej pisaliśmy o tym, jak Martyna Gliwińska prezentuje się z nowym wyglądem. O Martynie Gliwińskiej stało głośno wtedy, gdy zaczęła się ona spotykać z polskim piłkarzem Jarosławem Bieniukiem. Po śmierci Anny Przybylskiej życie Bieniuka całkowicie się zmieniło i wydawało się, że on na zawsze będzie sam, aż w końcu obok niego pojawiała się słynna blondyneczka Martyna Gliwińska. Szczegółowo o tym czytaj w naszym artykule.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com