
Michał Wójcik gwiazda kabaretu Ani Mru Mru o d niedawna opublikował nagranie, gdzie prosił o pomoc dla swojej żony Jani, która walczy ze straszną chorobą -nowotworem. O dziwo, ale tylko za trzy dni udało mu się zebrać potrzebującą ilość pieniędzy, a właśnie 150 tyś. złotych.
Polskie gwiazdy, które miały uzależnienie alkoholowe
Michał Wójcik pojawił się w programie Pytanie na śniadanie, gdzie podziękował każdego za pomoc.
Chciałem podziękować. Bez państwa nie istnieję. Taka moja praca i pozycja w tym kraju. Liczy się każdy czas, każda minuta, sekunda i grosz. Nie spodziewaliśmy się. Czuję wsparcie. Natomiast jeszcze większe wsparcie czuje Jani -powiedział kabareciarz.
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
"Wiem, kiedy jesteś na mnie zła, ale się powstrzymujesz, Kiedy chcesz dzielić się radością i tańczyć. Znam moją żonę, jesteś najlepsza." Z życia
"Do tej, która pokocha mojego syna". Wzruszający list od matki
Kotlety jajeczne najlepsze na obiad
Rozenek i Lewandowska nie zgadzają się w kwestii wyprawki
Tak samo przeczytał i słowa samej Jani, które ona adresowała do widzów. W momencie, gdy czytał, na jego oczach pojawiły się łzy:
Jestem wdzięczna za każdy grosz i słowa wsparcia, bo to one dają mi siłę. Największe wrażenie zrobiła na mnie pomoc mentalna. Czytając wasze komentarze popłakałam się. Poczułam napływ sił, których zaczynało mi brakować. Poczułam jakbym miała armię za plecami. Nie chcę opowiadać o swojej chorobie. Głęboko wierzę, że choroba przychodzi z jakiegoś powodu. Uszanujcie fakt, że chcę przejść proces leczenia w spokoju.
Życzymy, aby żona Michała najszybciej wyzdrowiała!
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com