Katarzyna Dowbor jest znaną polską prezenterką. Prowadzi ona powszechnie znany program "Nasz nowy dom". W swoim życiu zdążyła zbudować świetną karierę i tak samo się stać dobrą matką dla swoich dzieci. Jej starszy syn, Maciej Dowbor, tak samo powiązał swoje życie z dziennikarstwem. Natomiast młodsza córka, Maria, poszła zupełnie w innym kierunku.

Małgorzata Kożuchowska szczero opowiada o swojej trudnej ciaży

Popularne wiadomości teraz

"Lara, skończysz sama z powodu tego mieszkania, masz 45 lat, komu je zostawisz, psu"

Tajemnice życia prywatnego Barbary Brylskiej. Jak aktorka poradziła sobie ze zdradami swoich mężów

Modlitwa za naszych ukochanych rodziców

Modlitwa za chorego do Matki Bożej Nieustającej Pomocy

Większość myślała, jeżeli matka jest znaną prezenterką, to i córka tak samo musi pójść w tym kierunku. Ale jednak nie. 21-letnia Maria ma w ogóle inne zainteresowania. W Anglii studiowała psychologię i filozofię. I jak się wcześniej wydawało, tam i musiała się pozostać. Zbudować dobrą karierę i mieć kochaną pracę. Ale z powodu panującej epidemii nowego wirusa, sytuacja kardynalnie zmieniła się w inną stronę. Maria całkowicie wyjechała z Anglii i wróciła się do Polski.

Oliwia Bieniuk zapozowała w kolczykach od swojej matki. Najcenniejsza dla niej rzecz

Marysia chyba już nie powróci do Anglii, bo w okresie pandemii to nie ma sensu. Lepiej być tu i studiować w Polsce. Niestety w Anglii sytuacja była dużo gorsza niż u nas. Poza tym jest Brexit. Jeszcze niedawno każdy z nas miał jakieś plany na przyszłość, a teraz wszystko jest w zawieszeniu. Życie trochę z nas zakpiło - wyznała w jednym z wywiadów dla "Świata i Ludzi" Dowbor. 

Jak mówią: "nie ma tego złego co by na dobre wyszło", możliwie, że właśnie Polska, jako ojczysty kraj, przyniesie dla Maryi coś lepszego i dobrego. Powodzenia, Mario!

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com