Pierwsza edycja Big Brothera, która została wyemitowana przed laty cieszyła się największym zainteresowaniem. Charyzmatyczni bohaterowie pokazali nam ciekawy świat i rzeczywistość, z jaką trzeba się zmierzyć się będąc w zamknięciu z zupełnie obcymi osobami!
Anna Lewandowska tęsknie za swoim mężem. Zamieściła wzruszające zdjęcie
Jednym z bohaterów programy był Grzegorz Mielec. Jak się okazuje 15 lat temu wyprowadził się on do Brazylii, gdzie zajmuje się prowadzeniem edukacji o polskiej kulturze.
Grzegorz na stałe mieszka w Sao Paulo i jak się okazuje bardzo mocno zaangażował się w szerzenie polskiej kultury. Mężczyzna współpracuje z polską ambasadą i konsulatami, przy których to pomocy, promuje rodzimą sztukę oraz dzieła na rzecz krzewienia kultury i dziedzictwa narodowego.
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Najmniejszy pies świata imieniem Toudi żyje w Polsce
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie
Zawodowo zajmuję się promowaniem polskiej kultury w Brazylii. Wiele osób kojarzy tu polskie nazwiska takie jak Lech Wałęsa, Jan Paweł II, Maria Skłodowska-Curie. Moim zadaniem jest opowiadanie o dokonaniach wielkich Polaków za granicą, zapraszamy tu polskie zespoły, organizujemy różne wystawy sztuki i spotkania z Polakami. Wiele osób tutaj nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że Fryderyk Chopin był również Polakiem. Współpracuję między innymi z Instytutem Adama Mickiewicza, organizujemy różne spektakle teatralne. Uświadamiamy również ludzi, że obozy koncentracyjne nie były polskie, tylko ich miejsce znajdowało się na terenie Polski
Niedawno także Grzegorz wystąpił w jednym z brazylijskim seriali, gdzie wcielił się w Ojca Bonisalu.
Serial opowiadał o polskim księdzu, który był nauczycielem. Producenci poszukiwali kogoś, kto miałby polski akcent. Poszedłem na kilka castingów i tak dostałem rolę w brazylijskiej telenoweli. Dla mnie to było takie trochę brazylijskie Hollywood i świetne doświadczenie. Była to krótka 10-odcinkowa seria telenoweli brazylijskiej w sezonie letnim
Okazuje się, że Grzegorzowi mieszka się w Brazylii bardzo dobrze i nie zamierza póki co wracać do kraju. Co ciekawe ma także stały kontakt z niektórymi uczestnikami programu np z Klaudiuszem, Manuelą i Karoliną.
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com