Kinga Rusin w Dzień Dobry TVN zadebiutowała w 2005 roku. Była tam topową dziennikarką, a dzięki tej współpracy zatrudniono ją także w programie "You Can Dance-po prostu tańcz" czy w programie "Agent". W śniadaniówce zaczynała u boku Marcina Mellera, potem prowadziła program z Bartkiem Węglarczykiem, a od 2016 roku dołączył do niej Piotr Kraśko.
Jednak w tym roku ku zaskoczeniu wszystkich, z Faktów odeszła gwiazda programu - Justyna Pochanke. Na jej miejsce natomiast trafił Piotr Kraśko, który tym samym zrezygnował z pracy w DDTVN.
Dagmara Kaźmierska wybuchła złością pod zdjęciem Kingi Rusin. Nie przebierała w słowach
Już od tego ogłoszenia i podziękowań wystosowanych w kierunku Piotra, wydawało się, że Kinga także planuje pożegnać się z programem. Jednak do tej pory nie było w tym temacie jednoznacznych odpowiedzi. Aż do dziś, kiedy dziennikarka wydała na swoim Instagramie oficjalne oświadczenie o odejściu.
Dlaczego już nie DDTVN? Chcę realizować swoje kolejne marzenia, wykorzystać swobodę i niezależność finansową, którą mam dzięki świetnie prosperującej firmie kosmetycznej - mojej dumie. Chcę współtworzyć nowe ciekawe projekty w kilku obszarach: telewizja, biznes, działalność społeczna. Ostatnio wiele się zmieniło w Dzień Dobry TVN, a odejście mojego współprowadzącego stworzyło naturalną okazję by ruszyć do przodu. Kiedy jak nie teraz? Jeśli chodzi o telewizję - wiem co chcę robić i wiem czego nie chcę. Waham się co do kilku propozycji. Z pewnością chciałabym prowadzić program ostrzejszy, bardziej kontrowersyjny. Realizacja moich konkretnych wizji nie jest łatwa. Rozmowy trwają. Chcę też zająć się dziennikarsko poważniejszymi tematami i razem z własnym zespołem produkować reportaże i dokumenty - robiłam to, kiedy mieszkałam przez kilka lat w USA, zawsze to kochałam. Nie żegnam się więc! Dziękuję całej ekipie Dzień Dobry TVN za 15 lat wspaniałej, wspólnej pracy. Pozdrawiam wszystkich widzów! Do zobaczenia!
Kinga Rusin mieszka w obłędnym apartamencie. To wnętrze na miarę gwiazdy Hollywood
Wygląda na to, że Kingę po prostu znudził format programu, w którym poruszane są tematy lekkie i błahe, a marzy o poruszaniu trudniejszych i mniej wygodnych kwestii.
Już nie możemy się odczekać nowych projektów Kingi Rusin!
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com