
Daniel Martyniuk w ostatnich czasach zrobił dużo "dobrego" w swoim życiu. Łamanie zasad kwarantanny, problem z prawkiem, awantura w sklepie, krytyczne uwagi pod adresem Kamila Bednarka. No wydarzyło się zbyt dużo, za co samemu ojcu Zenku Martyniuku jest nadal wstyd.
Daniel Martyniuk ostatnio wspominał swoją rodzinę, żonę Ewelinę i córkę Laurę. Na swoim Insta Story opublikował czarno-białe zdjęcie żony i córki, podpisując:
Czas mija, smutek rośnie. 22.10.2019
Barbara Kurdej -Szatan postanowiła zatańczyć. Nawet jej wielki brzuch nie przeszkadza
"Oddałaś tyle pieniędzy. A pomyślałaś skąd je brać. Tobie jest obojętne. Żyjesz na gotowym chcesz jeszcze więcej. Bez wstydu z ciebie synowa." Z życia
"Zakochałam się w swoim zięciu i cały czas o nim myślę. Córce nie mogę się przyznać bo od razu stracę jej miłość na zawsze": historia zakochanej matki
„Marzyłam, że życie z bogatym mężczyzną to bajka, ale tak naprawdę nie wiedziałam, jak go zostawić: nawet pieniądze mnie nie powstrzymały”
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Później tak samo pokazał kolejne zdjęcie, gdzie pozował razem ze swoją rodziną. Wtedy wyglądali bardzo szczęśliwie i radosnie. Nikt nawet nie mógł pomysleć, że taka dobra rodzina rozpadnie.
W obecnym czasie Daniel całkiem nie komunikuje się ze swoją rodziną. Nie spędza czasu ze swoim małym dzieckim, nie widzi żonę.
Nie odwiedza córki, ani żony. Nie widział ich od kilkunastu tygodni -zdradza informator Supr Express.
Lara Gessler zamieściła rodzinne zdjęcie. Cała rodzina w komplecie
Żona Ewelina stara się, jak można szybciej oficjalnie rozstać się z Danielem. Pierwsza rozprawa sądowa ma się rozpocząć już we wrześniu.
Daniel Martyniuk znów podpadł kolejnym osobom. Daniel Martyniuk nagrywający InstaStories równa się kłopoty i PR-owy koszmar. Mieliśmy się o tym okazję przekonać niejednokrotnie. Do tej pory syn Zenka obraził restaurację, z której wyproszono go za niekulturalne zachowanie, Kamila Bednarka, ale też cały rząd. Co więcej, jego słowa wypowiadane są zawsze jakby w ogromnym roztargnieniu, emocjach i pobudzeniu. Jest to dość niepokojące.