Małgorzata Rozenek-Majdan jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych osób polskiego show-biznesu. Od niedawna gwiazda urodziła swoje trzecie dziecko, syna Henryka. Chłopczyk sie stał naprawdę oczkiem w głowie w rodzinie Majdanów. Celebrytka bardzo często publikuje razem z nim zdjęcia, pokazuje wszystko co się da. Wcześniej dzieliła się zdjęciami Henryka w najlepszym jego wydaniu, a właśnie gdzie chłopczyk się śmieje, słodko śpi lub bawi się. Ostatnio opublikowała foto Henryka, gdzie widzimy, jak on gorzko płacze. 

Na ten post zareagowała youtuberka Malina Błańska. Jej kanal na Youtube subskrybuje ponad 42 tysiące osób. Feministka opublikowała zdjęcie Rozenek i zabrała swój głos odnośnie macierzyństwa celebrytki.

Popularne wiadomości teraz

"Stoję przed mieszkaniem twojego kochanka, kiedy przyjedziesz, otwórz drzwi". Marta nie spodziewała się takiej reakcji męża

"Co z ciebie za matka, nie powinnaś mieć trójki dzieci, skoro potrafisz kochać tylko jedno"

"Nie usiądę przy jednym stole z moją teściową, jest wyraźnie nie na miejscu: myśli tylko o sobie"

"Muszę pomagać mojej matce, ona żyje o chlebie i wodzie. A moja żona uważa, że starsi ludzie potrzebują dużo do szczęścia"

View this post on Instagram

@m_rozenek sfotografowała swojego syna, gdy On płakał, następnie pokazała ten moment milionom osób,wrzucając je do Internetu. Teraz każdy odbiorca może je sobie skomentować. Gwałcenie praw dzieci do intymności jest powszechne w dzisiejszych czasach. Rodzice często zapominają o tym, że mały człowiek to też człowiek, a ICH dziecko oznacza, że mają je przez prawo powierzone do opieki, nie do używania do swoich interesów. Czy dorosłego człowieka w momencie siedzenia na toalecie, zanoszenia się łzami, a nawet snu, @m_rozenek sfotografowałaby i upubliczniła nie zapytawszy o zgodę? Za taki ruch, za żerowania na czyimś wizerunku mogłaby spotkać Ją konsekwencja karna. Gdy dotyczy to dziecka, cisza, bo dziecko nie pójdzie do sądu. W ostatniej rozmowie na moim kanale z @majakstasko mówiłyśmy o tym jak @nataliasiwiec.official używa swojego dziecka. Dziś @m_rozenek dołącza do grona osób, które gotowe są przekroczyć granice prawa do intymności swojego dziecka, by zwiększyć zasięgi swojej marki. Dla rodziców śmiertelników, czyli nas reszty, chcę przypomnieć: dobre żłobki i przedszkola poznacie po tym, że do albumów grupy nie wrzucają zdjęć z momentów intymnych. Nie powinno fotografować się małych ludzi w czasie nocnikowania, spania, jedzenia (jeśli wiąże się to z nieporadną nauką) ani płaczu. Mały człowiek ma też godność!!! #malinabłańska #mama #prawadzieci

A post shared by Malina Błańska (@malina_blanska) on

Gwałcenie praw dzieci do intymności jest powszechne w dzisiejszych czasach. Rodzice często zapominają o tym, że mały człowiek to też człowiek, a ich dziecko oznacza, że mają je przez prawo powierzone do opieki, nie do używania do swoich interesów

Joanna Opozda pokazała swoją mamę. Fani nie mogli uwierzyć, że to nie jej siostra

Później dodała:

Czy dorosłego człowieka w momencie siedzenia na toalecie, zanoszenia się łzami, a nawet snu, Małgorzata Rozenek sfotografowałaby i upubliczniła nie zapytawszy o zgodę? Za taki ruch, za żerowania na czyimś wizerunku mogłaby spotkać ją konsekwencja karna. Gdy dotyczy to dziecka, cisza, bo dziecko nie pójdzie do sądu.

Na to zareagowała i sama Małgorzata:

Oznaczyła mnie Pani, więc przeczytałam. Był to stracony czas, bo argumenty w tym wpisie użyte, są po pierwsze nieprawdziwe. Po drugie tak ograniczone, że ciężko nawet się do nich odnieść. Podam przykład: Gdyby nie można było pokazywać żadnej z tych rzeczy, to istnienie np. reportażu byłoby zagrożone. Życie jest różne, ludzie są różni i dobrze. Ja nie muszę się zgadzać z Panią, a Pani ma prawo realizować swoje macierzyństwo na swój sposób.

Dagmara Kaźmierska zamieściła zdjęcie umięśnionego syna. Internauci zachwycają się sylwetką chłopaka

Gwiazda TVN-u chciała tylko pokazać to, jak w rzeczywistości wygląda macierzyństwo:

Ma Pani dzieci? I jeszcze jedno na koniec: skąd w Pani taka obsesja na punkcie pieniędzy? Naprawdę nie wszystko robi się z myślą o nich. Martwi mnie tylko jedno, że Pani jako zdeklarowana feministka nie dostrzega w tym zdjęciu misji odczarowywania instagramowego macierzyństwa. Pokazania go prawdziwiej, normalniej. Normalnie dzieci płaczą, dzieci celebrytek też. Cóż złego w pokazaniu tego? Ja wiem, że nic

View this post on Instagram

Pozytywnych bohaterów trzeba przedstawiać swoim dzieciom od samego początku. Henio poznał właśnie Simbę - odważne lwiątko 🦁, które wydobyło z siebie najlepsze cechy, by ratować kolejne pokolenia. Kto z Was, oglądając „Króla Lwa”, nie uronił choć małej łzy wzruszenia? Film porusza szereg uniwersalnych wartości, bliskich każdemu człowiekowi - miłość, przyjaźń czy zaufanie. Myślę, że wszyscy w tej historii znajdziemy coś o czym później możemy porozmawiać ze swoim dzieckiem. Warto pozostać wrażliwym na te wartości, bo mały Simba może nas wiele nauczyć 😊 Gdy Henio będzie większy, na pewno zadbam o wspólne oglądanie klasyki Disneya. Póki co, opowiadam mu bajki do uszka i cieszymy się wspólnymi chwilami ❤️ @disney_polska @smyk #Disney #DisneyPolska #SMYK #COOLCLUB #DisneyKlasykaŁączyPokolenia

A post shared by Małgorzata Rozenek-Majdan (@m_rozenek) on

Jaką opinię masz na ten temat?

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com