Katarzyna Cichopek już od 20 lat wciela się w rolę Kingi Zduńskiej w serialu M jak miłość. Serial zapewnił jej popularność i sympatię widzów dzięki czemu uznawana jest za jedną z najsympatyczniejszych aktorek w Polsce, choć wcale nie skończyła ona szkoły filmowej.
Mało kto jednak wie o tym, że kultowy serial o rodzinie Mostowiaków nie był pierwszym wyborem Kasi Cichopek. Jako młoda dziewczyna startowała ona do innego serialu, o czym opowiedziała kiedyś w wywiadzie dla Gali.
Jako nastolatka należałam do Ogniska Teatralnego przy Teatrze Ochoty u Jana i Haliny Machulskich. Dzięki nim trafiłam na plan pierwszego serialu, z którego wyrzucono mnie, bo byłam… za gruba. Już na początku drogi aktorskiej zaliczyłam twarde lądowanie - wyznała Kasia
Dramat w serialu „M jak miłość”. To może być koniec pewnej epoki
Kasia co prawda nie zdradziła w wywiadzie o jaki serial wtedy chodziło, jednak bez wątpienia można stwierdzić, że produkcja żałuje teraz tego, jak potraktowała aktorkę.
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Dziecko zostawiło psa i notatkę w parku. Płakali prawie wszyscy
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
NIGDY nie dawaj KOTU tych 5 produktów!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych wpisów znajdziesz na kolezanka.com