
Blanka Lipińska to znana polska pisarka, która otrzymała swoją największą popularność po romantycznej opowieści "365 dni". Swoje życie zawodowe pisarka ułożyła w bardzo dobry sposób, no i w prywatnym życiu wydawało się, że wszystko jest dobrze. Przez półtora roku znajdowała się w związku z polskim gitarysztą Baronem.
Od niedawna para się rozstała. Pierwsza o tym poinformowała sama pisarka. Zaznaczając, że jest teraz bardzo trudny okres w jej życiu. Lipińska postanowiła po tym wyjechać do Egiptu, aby jakoś odwrócić uwagę od trudnego rozstania z facetem.
"Nie okłamuj. Popatrzcie, jaki szlachetny się znalazł. Jak możesz płacić za mieszkanie, należy ono do mojej córki. Sama jej je podarowałam." Z życia
"Dzieci nie przyszły na urodziny, musiały mieć dużo do zrobienia, więc po prostu wysłały jedzenie": stan matki pogarszał się i nikt nie reagował
Prywatna tragedia Kingi Dudy. Plany nagle legły w gruzach
Najlepsze mamy na świecie. Od tych zwierząt człowiek powinien uczyć się miłości
Dagmara Kaźmierska pokazała się bez makijażu. Bez swoich sztucznych rzęs wygląda całkiem inaczej
Ostatnio pisarka postanowiła udzielić szczerego wywiadu na temat rozstania z Baronem. W rozmowie z magazynem Party gwiazda zdradziła, co ich łączyło z Baronem i jak spędzia urlop w Egypcie?
Miałam znajomych z Al-Dżuny, doleciała do mnie stylistka fryzur Agnieszka, więc na brak towarzystwa nie mogłam narzekać. Byłam też w kontakcie z menadżerką, terapeutką i rodziną. Z taką ekipą, realną i wirtualną, nie było mowy o samotności -powiedziała Blanka Lipińska.
Później zaczęła mówić o samym Baronu:
Alek jest bardzo poprawny, dyplomatyczny, nie pokazuje zbyt wiele i nie wpuszcza obcych do swojego świata. W nim jest inna mądrość. Jako mężczyzna z moim sukcesem radził sobie wyjątkowo dobrze. Połączyło nas jedno: oboje mieliśmy nietuzinkowe spojrzenie na życie i świat. Wychowaliśmy się w polskiej kulturze, ale nie do końca zgadzaliśmy się z jej założeniami. Jako para nie zawsze zgadzaliśmy się we wszystkich kwestiach, ale… teraz nie ma to już żadnego znaczenia.
Anita ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” miała wypadek. W jej samochód wjechał autobus
Czy nadal Lipińska wierzy w miłość?
Oczywiście, że ciągle wierzę w miłość. Popatrz na moich rodziców — są razem 40 lat! Przetrwali w życiu różne burze i są dla mnie najlepszym przykładem, że prawdziwa miłość istnieje. Bez niej życie nie ma żadnego sensu. Więc z optymizmem, ale bez naiwności, patrzę w przyszłość, bo wszystko jeszcze przede mną.
Więcej ciekawych wpisów znajdziesz na kolezanka.com