![](https://kolezanka.net/crops/a5d2b2/640x340/2/0/2020/10/22/PAZYDQ1PJZY2KQ5c2AX03ksLQeT6UlqYkH1UuiXw.png)
Jurek Owsiak od wielu lat pomaga ludziom. Gdyby nie jego piękna inicjatywa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy polskie szpitale nadal byłyby ubogie w specjalistyczne sprzęty do ratowania zdrowia i życia. Jurek pomaga nie tylko najmłodszym, ale także innym grupom wiekowym. Ostatnio zaangażował się w pomoc seniorom.
Wspomnienia smaków z dzieciństwa - niezapomniany kogel mogel
Jego pomoc nieoceniona jest także od początku pandemii. Zebrane środki Jurek postanowił przeznaczyć na respiratory.
Teraz sam wymaga troski i opieki, bowiem jak się okazało typowe objawy grypy okazały się być koronawirusem. O tym fakcie Jurek Owsiak powiadomił wszystkich za pośrednictwem profilu w mediach społecznościowych.
„Życie nauczyło mnie, że czasami nieznajomi są drożsi niż rodzina: nawet wstyd im o tym mówić”
'Nadszedł czas, abyś opuściła urlop macierzyński. Nie jestem bankomatem. Tylko wiesz, na co wydać. Idź do pracy i naucz się ubiezpieczać”
„Zostałam tylko po to, żeby spojrzeć w twoją kłamliwą twarz i powiedzieć, że nie masz już rodziny: pobiegłam się spakować”
„Mama prosi mnie, żebym dochowała tajemnicy i nie niszczyła szczęścia mojej siostry: „Wiesz, przez co przeszła. Zrobiłabym to samo dla mojego dziecka”
Ostatni tydzień był dla mnie i dla Fundacji bardzo pracowity -między innymi robiliśmy bardzo duże zakupy sprzętów medycznych. Prowadziliśmy je w ogromnym reżimie sanitarnym i chociaż po zakończeniu Konkursu Ofert czułem się jeszcze bardzo dobrze, to w piątek wieczorem poczułem typowe objawy grypy - ból mięśni, gorączka 38 stopni. Byłem przekonany, że może to być tylko grypa, ale na wszelki wypadek zgłosiłem wraz z żoną chęć zrobienia testów. Weekend był trudny, ale powoli objawy mijały. W poniedziałek myślałem, że jak to typowa grypa: przyszła i po prostu odchodzi. We wtorek zrobiliśmy jednak testy i okazało się, że wynik jest pozytywny. To pokazuje, jak bardzo różną formę przybiera koronawirus. Gdyby pandemia nie była obecna we wszystkich przekazach medialnych, uznałbym to za coś, co w życiu już zdarzyło mi się nieraz i dzisiaj byłbym już w Fundacji. Wyniki testu zmieniły jednak te plany o 180 stopni. Dlatego apeluję do Was: nie bagatelizujcie nawet najmniejszych objawów. Dbajcie o siebie
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com