Ostatnio sporą sensację w show biznesie wywołały wypłaty pieniędzy dla artystów. Trzeba przyznać, że kwoty zwalały z nóg. Jednak tak szybko jak zostały przyznane, w takim samym tempie wstrzymano ich wypłaty. Zobacz

Historia Bazyla wzrusza. Policyjny pies przechodzi na emeryturę

Kazik Staszewski lider zespołu Kult nie zamierza skorzystać z takiego wsparcia. Otwarcie tłumaczy co spowodowało, że podjął taką decyzję.

[quote author=""]My nie prosiliśmy, chociaż sytuacja w Kulcie daleka jest od choćby różowej. Niektórzy koledzy już zarabiają w inny sposób, dzieląc swój czas na pracę i próby. Właściwie wróciliśmy do czasów, gdy zaczynaliśmy. Jednak od tych.... (z trudnością powstrzymujemy się od użycia wulgaryzmu) nic nie chcemy (…) Nie chcemy tych ukradzionych wam pieniędzy — pisze Kult i dodaje: „Rząd nie może ci dać żadnych pieniędzy, bo ich nie ma. Jeśli jednak komuś daje, to znaczy, że przedtem komuś zabrał. Zabrał setkom tysięcy uczciwie pracujących ludzi, którym teraz na dodatek zamyka interesy [/quote]

Muzyk otwarcie mówi, że sa grupy zawodowe, które teraz o wiele bardziej potrzebują wsparcia. Chodzi mu przede wszystkim o lekarzy, pielęgniarki i ratowników medycznych.

Popularne wiadomości teraz

"Jeśli chcecie żyć szczęśliwie, nigdy nie dawajcie swoim mężczyznom drugiej szansy. Po rozwodzie nauczyłam się tej lekcji na zawsze"

"Czułam się zbyt stara i zbyt zmęczona, by mieć kolejne dziecko, ale Adam zrobił wszystko, co w jego mocy, by zmienić moje zdanie"

"Co za zdrada, nie mam pojęcia, od kogo są te bukiety": byli dobroczyńcy, którzy powiedzieli mi o twoich podróżach

"Kiedyś skończyły mi się pieniądze i byłam w innym mieście. Nie miałam ani grosza w portfelu, więc zadzwoniłam do męża, ale on mnie zaskoczył"

Jednocześnie Kazik apeluje, że Kult można wspierać kupując po prostu ich nową płytę.

Jeśli chcesz nas wesprzeć to kup naszą ostatnią płytę z CD i DVD z koncertu na Pol’and’Rock. Przy okazji posłuchasz i obejrzysz największy koncert, jaki odbył się na ziemi polskiej kiedykolwiek. A zaręczamy – słaby nie był. I załatwimy to bez pośrednictwa tych panów (i pań). Gdyby nie było was, nie byłoby nas

A Wam podoba się takie podejście?

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com