Zobacz jak aktorka radzi sobie w roli matki
Katarzyna Warnke około rok temu została mamą Helenki. Mimo, że chroni swojej prywatności wyzbała jak zmieniło się jej życie w trakcie macierzyństwa.
Technicznie to ogromny przewrót. Ten wysiłek odbywa się zawsze kosztem czegoś. Najpierw myślałam, że dam radę zrobić wszystko: zająć się Heleną, związkiem, domem, pracą. Na końcu okazało się, że najbardziej ucierpiał mój sen. A sen jest kluczowy: wolę iść z córką na drzemkę i okazać się wtórną analfabetką, bo dużo mniej przez te drzemki czytam, niż być niewyspana i rozdrażniona
Aktorka jedna bardzo chwali swojego męża Piotra Starmowskiego , który bardzo jej pomaga.
Tydzień po tym, jak wróciłam ze szpitala po porodzie, pojechałam na festiwal do Gdyni na premierę filmu 'Pan T.' w reżyserii Marcina Krzyształowicza, w którym zagrałam. Na dwie noce. Próbowałam się wyspać i jednocześnie wyjść do ludzi. Byłam chyba w szoku. Rzeczywistość mieszała mi się ze snem. Piotrek też był w szoku, bo został z córką sam. Dobrze nam to jednak zrobiło: on poczuł się wiarygodnym opiekunem, przekonał się, że sobie radzi. A ja poczułam, że nie jestem w tym rodzicielstwie sama. Intuicyjnie dobrze to wymyśliliśmy, choć wiele nas to kosztowało
Popularne wiadomości teraz
Przyznawał się do przestępstw bo było mu żal śledczych
Przyznaje,że jej podejście jest dość niecodzienne ale , zapewnia , że razem z mężem odnajdują się w macierzyństwie i są szczęśliwi.
Życzymy młłodej mamie dużo wytrwałości!
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com