Znana prowadząca programu Rozmowy W Toku Ewa Drzyzga od zawsze była pracoholiczką. Poświęcała się swojej pracy bez reszty. Pochylała się na ludzkimi dramatami , przejmowała ich emocje, nie pokazując, że sama potrzebuje pomocy. W pracy zawsze radziła sobie doskonale, była doceniana. W życiu prywatnym jednak nie było kolorowo. W 2004 roku wzięła ślub , potem pojawił się na swiecie jej pierwszy syn. Pracowała jednak cały czas nawet w ciąży.

Wtedy Marcin tak naprawdę był sam. Nawet gdy byliśmy w domu, ja ślęczałam przy komputerze. I nie chodzi o godziny, które poświęcałam pracy, ale o zaangażowanie w nią.

Po dwóch latach na świat przyszedł drugi syn.

Kiedy urodził się Staszek, nie spałam jedenaście miesięcy, a gdy pojawił się Ignacy, drugie tyle

Popularne wiadomości teraz

Rodzice Anny nie wzięli udziału w ślubie, mówiąc swojej jedynej córce, że to małżeństwo nie przetrwa

"Skąd masz takie drogie ubrania, mój kochanek mi je dał": krzyknął mężczyzna, gdy znalazł ubrania, które ukrywała jego żona

"Jeśli chcecie żyć szczęśliwie, nigdy nie dawajcie swoim mężczyznom drugiej szansy. Po rozwodzie nauczyłam się tej lekcji na zawsze"

"Co za zdrada, nie mam pojęcia, od kogo są te bukiety": byli dobroczyńcy, którzy powiedzieli mi o twoich podróżach

W pewnym momencie organizm Drzygi odmówił posłuszeństwa. Okazuje się, że gwiazda TVN była nie tylko w fatalnym stanie psychicznym, ale także fizycznym. W jej życiu pojawiła się poważna choroba kręgosłupa. 

To wszystko ze stresu (...) Jednym ludziom on się odkłada w narządach wewnętrznych, dostają wrzodów żołądka. A u mnie w mięśniach. Wszystko się spina i boli mnie kręgosłup. Jedna z rehabilitantek mi to uświadomiła: „Pani za dużo na siebie bierze”. Pytam, jak za dużo, pracuję, zajmuję się dziećmi, jak każdy. Tyle że jej nie chodziło o to, że zasuwam za dużo godzin. Tylko że biorę na siebie zbyt wiele ludzkich emocji

Słynna Krystyna Prońko. Zobacz czym się dziś zajmuje

Ewa Drzyzga w 2016 roku przestała prowadzić program "Rozmowy w toku". Zaczęła prowadzić program 36,6 i została współprowadzącą w DDTVN w parze z Agnieszką Woźniak-Starak.  Przyznała, że zrozumiała, że najważniejsza jest dla niej rodzina. Mówi dziś ,że gdyby miała wybierać między pracą a rodziną, rzuciła by pracę. Wie, że nigdy nie pozwoli sobie tak mocno i emocjonalnie podejść do jakiejkolwiek pracy.

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com