Sylwester zbliża się do nas wielkimi krokami. Jak co roku, stacje telewizyjne ścigają się w zorganizowaniu najlepszego koncertu wieńczącego koniec roku. Są w stanie zapłacić rekordowe stawki, tylko po to, by zaprosić przed telewizory jak największą liczbę osób.
Trzynasta emerytura w 2020 jak będzie wyglądać cała procedura?
Okazuje się jednak, że nawet w tym roku nikt nie przebije ogromnej stawki, jaką Telewizja Polska zapłaciła Luisowi Fonsiemu dwa lata temu za piosenkę „Despacito”, którą artysta puścił z playbacku, a za którą zgarnął aż pół miliona..
Nic więc dziwnego, że gwiazdy decydują się na witanie nowego roku w ten sposób, jeśli za zaśpiewanie kilku hitów można zgarnąć naprawdę wielkie pieniądze.
Małgorzata Godlewska niszczy kolejną kolędę
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Przepis na „puszystą” kawę podbił cały Internet
Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie
Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?
Jak podaje Super Express, tegoroczną rekordzistką jest Edyta Górniak, nowa gwiazda TVN-u, która na ich koncercie zarobi 130 tysięcy złotych. Na drugim miejscu uplasowała się Beata Kozidrak z kwotą 110 tysięcy złotych. Natomiast kolejną wielką sumę, bo aż 100 tysięcy złotych, TVN zapłaciło za Sylwię Grzeszczak, o którą walczyły wszystkie topowe stacje.
TVP2 najwięcej zapłaci Maryli Rodowicz. Ma być to kwota 90 tysięcy złotych. Na kwotę 85 tysięcy zdecydowali się: zespół Perfect, który zagra dla TVN i Sławomir, grający dla Polsatu.
Więcej ciekawych artykułów zajdziesz na koleżanka.com