
Basia Kurdej-Szatan polska aktorka, która znana jest z serialu "M jak miłość", od niedawna stała mamą po raz drugi. Jesienią urodził się długooczekiwany synek Henryk. Z mężem Rafałem Szatanem do tej pory już wychowywali córkę Hanię. Obecnie gwiazda cieszy się z rozkoszy macierzyństwa.
Jak się od niedawna okazało, Basia miała koronawirusa w momencie, gdy znajdowała się w ciąży. W rozmowie z Vivą zdradziła, jak w wtedy czuła.
W czasie pandemii byłam w ciąży i przechodziłam COVID-19. To było dla mnie ogromnie stresujące.
"Nie wiem, co robić, zakochałam się w koledze. Uczucia do męża nigdzie nie zniknęły, nie wyobrażam sobie życia bez niego. Ale też nie ignoruję kolegi"
"Spędziłam pół życia pracując, wszystko dla mojej rodziny. Teraz moje dzieci nie chcą mnie znać"
Kim jest przyszła teściowa Izabelli Krzan? Barbara Falender otwarcie o prezenterce TVP
Pierwsza rzecz, którą zobaczysz na obrazku ujawni, co może czekać Cię w przyszłości
Dobrze jest to, że z dzieckiem wszystko było w porządku.
Na szczęście okazało się, że Henio był bezpieczny. Urodził się całkowicie zdrowy. I wstrzeliliśmy się w ten moment, że Rafał mógł przy mnie być podczas porodu
Przez pewien czas cała rodzina znajdowała się we wsi.
Agnieszka Chylińska wcześniej o tym nie mówiła! Piosenkarka wyznała prawdę o swoich dzieciach
Następnie, gdy można już było wychodzić to i my z tego korzystaliśmy, bo byliśmy stęsknieni towarzystwa przyjaciół, wyjścia na miasto, do restauracji... Ale byliśmy ostrożni! Chociaż koronawirusa i tak wszyscy musimy przejść. My to już mamy za sobą
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com