Wczoraj media obiegła bardzo przykra wiadomość o śmierci ulubieńca widzów Marka "Krzykacza" z programu "Złomowisko". Mareczek odszedł 31 grudnia w godzinach wieczornych lecz narazie nie są znane przyczyny jego śmierci.

Zmarł Marek "Krzykacz" ze znanego programu "Złomowisko"

Zarówno producenci program, jak również bliscy współpracownicy, przyjaciele i fani wyrazili ogromny smutek po nieoczekiwanej śmierci Marka. Wielu nie widzi programu bez niego.

Niestety to nie koniec przykrych wieści związanych z uczestnikami programu. Wiernym kompanem Mareczka był spokojny Edek. Panów łączyła nie tylko praca, ale i przyjaźń. Duet Krzykacza i nad wyraz spokojnego Edzia był uwielbiany przez fanów.

Popularne wiadomości teraz

"Z zasady wszystkim odmawiałam. Nieistotne czy to najlepszy przyjaciel, czy siostra. Odpowiedź była zawsze ta sama: 'Nie pożyczam pieniędzy.'" Z życia

"Wylądowałam w szpitalu. Syn nie mógł przyjechać. Przysłał mi pieniądze. Jestem wdzięczna. Byłoby łatwie gdyby jeden dzień spędził ze mną": z życia

Affleck, Beckham, Smith i Pique. Najgłośniejsze zdrady w show-biznesie

Modlitwa za twojego dziecka

Nie ma jednak najlepszych wieści jeśli chodzi o stan zdrowia Edka. Kilka tygodni temu wierny kompan Mareczka trafił do szpitala. Najpierw mial problemy z sercem, a teraz lekarze zmuszeni byli amputować mu jedną nogę.

Mężczyznę czeka długa i bardzo kosztowna rekonwalescencja i rehalibilitacja. Zarówno fani programu jak i koledzy po fachy są wstrząśnięci jego tragedią. Zapowiedzieli organizację zbiórki na jego rzecz, aby mężczyzna mógł zakupić sobie profesjonalną protezę.

Życzymy bardzo dużo zdrowia!

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com