Niespodziewane wieści dotarły dziś w sprawie Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka. Okazuje się, że najbliższe miesiące swojego zycia były mistrz świata federacji WBC i IBF w wadze junior ciężkiej spędzi w więzieniu.
Otwarcie galerii handlowych - rząd podaje możliwy termin
Okazuje się, że Diablo złamał zakaz, który otrzymał jakiś czas temu...
Krzysiek miał sądowy zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi. Złamał go i teraz musi swoje odsiedzieć
„Wybacz mi, moje dziecko, że nie chciałam cię widzieć z wizytą i nigdy nie powiedziałam dobrego słowa, miałam ku temu swoje powody”
„Co ludzie powiedzą, córko, masz dopiero 24 lata, a mężczyźni już dają ci mieszkania: matka zaproponowała, żebyś dała jej mieszkanie”
Rodzice zaprosili syna w odwiedziny i wtedy podbiegła synowa, która też chciała iść, ale nie została zaproszona: „Nie zasługuję na to”
„Dlaczego musieliśmy mieć drugie dziecko i kiedy żyć dla siebie”: później żałował tego, co powiedział, ale było już za późno
Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że Krzysztof pięciomiesięczny wyrok odsiedzi w więzieniu w Warszawie.
trafił do aresztu na warszawskim Służewcu w ostatni piątek
W tym momencie pod znakiem zapytania stanęła kariera sportowa Krzysztofa. Włodarczyk do ringu miał wrócić w pierwszych miesiącach tego roku. Diablo został wyznaczony przez Europejską Unię Boksu (EBU) do walki o mistrzostwo Europy w wadze junior ciężkiej. Naprzeciw broniącego tytułu Irlandczyka Tommy’ego McCarthy’ego miał stanąć w lutym lub marcu.
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com