Jolanta Kwaśniewska z 1995 do 2005 roku była pierwszą damą Polski. Chociaż od tego minęło już sporo czasu, Jolanta nadal jest ulubioną panią przez większość Polaków. Kwaśniewska od zawsze odróżniała się od pozostałych swoim przepięknym wyglądem. Żona byłego prezydenta Polski, Aleksandra Kwaśniewskiego ubierała się elegancko i prestiżowo.
Basia Kurdej-Szatan pozuje w bieliźnie z mężem? Takie gorące zdjęcie nigdy nie było pokazywane
Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy zaraziły się koronawirusem. O tym poinformowało biuro Kwaśniewskiego.
Z przykrością potwierdzam, że pan prezydent otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa – poinformowała Aleksandra Łaszewska, dyrektor biura Aleksandra Kwaśniewskiego – Ma podwyższoną temperaturą i męczący kaszel. Obecnie przebywa w izolacji i jest pod opieką lekarzy. Mamy nadzieję, że z każdym dniem będzie czuł się coraz lepiej – dodała.
Po jakimś czasie Jolanta postanowiła opowiedzieć mediom, jak się czuje. Nawet przestrzeganie wszystkich zasad kwarantanny, nie uratowało ich od zakażenia się COVID -19.
To nie jest choroba łatwa, lekka i przyjemna. Raz jest lepiej, raz gorzej, raz jest wyższa temperatura, a raz niższa. Trzeba mieć nadzieję, że przejdziemy tego koronawirusa jak najłagodniej. Nie mam pojęcia, gdzie mogliśmy się go nabawić. Bardzo się izolowaliśmy przez cały czas w nadziei, że doczekamy się szczepienia. Uważam, że prowadziliśmy się bardzo sensownie, mądrze. Nie ruszaliśmy się nigdzie bez maseczek. Często nosimy rękawiczki. Dezynfekujemy te rzeczy, których mógł ktoś dotykać. Zakupy zostawiamy na zewnątrz, na balkonie -powiedziała w rozmowie z "SuperExpressem".
Maciej Stuhr w szczerym wyznaniu. Tego jeszcze nigdy nie powiedział
Od samego początku Kwaśniewska myślała, że to zwykłe przeziębienie. Jednak później stan tylko się pogorszył:
My mamy smak, czujemy zapach… Do momentu, gdy nie przyszły dreszcze i gorączka, ja uważałam, że po prostu się przeziębiłam. Dopiero potem temperatura strasznie wzrosła i jednocześnie poczułam niemożliwe osłabienie. Miałam taką potrzebę położenia się do łóżka i odizolowania się – to jest moment, gdy poczuliśmy, że coś jest nie tak. I tak to jest w tej chorobie, chwilkę poczujemy się lepiej, temperatura spadnie, to człowiek wstaje, robi coś, by za chwilkę znów poczuć przybijające zmęczenie.
Więcej ciekawych wpisów znajdziesz na kolezanka.com