Choroba jest bardzo trudnym okresem w życiu każdego człowieka. Szczególnie trudno patrzy się na to kiedy cierpią dzieci. Niestety taki los spotkał Agatę Buzek.

Fusy z kawy do kwiatów! To kopalnia cennych składników

Agata Buzek o swojej chorobie dowiedziała się, gdy miała 8 lat. Był 1985 rok, dziewczynka miała przystąpić do pierwszej komunii świętej. Ponieważ jednak nieustannie chorowała, jej rodzice zdecydowali się na wizytę u specjalisty.

Diagnoza, która zapadła była wręcz druzgocąca. Okazało się, że wówczas mała dziewczynka choruje na ziarnicę złośliwą – chorobę nowotworową węzłów chłonnych.

Popularne wiadomości teraz

„Wybacz mi, moje dziecko, że nie chciałam cię widzieć z wizytą i nigdy nie powiedziałam dobrego słowa, miałam ku temu swoje powody”

„W niedzielę pojechaliśmy do domu moich teściów, mój mąż chciał pogratulować mojej mamie z okazji jej urodzin, które właśnie minęły”

„Chciałabym mieć syna zamiast córki. Syn Natalii wypadł tak dobrze, ale o mojej Marcie nie ma co pisać”

„Dlaczego musieliśmy mieć drugie dziecko i kiedy żyć dla siebie”: później żałował tego, co powiedział, ale było już za późno

Przyszła aktorka zmagała się z chorobą 4 lata. Przeszła operacje i leczenie w Niemczech. Chociaż od diagnozy minęło ponad 30 lat to ona wciąż wspomina tamte trudne chwile.

Sprowadza się on do nieskończonej ilości nadziei, wiary i miłości ze strony rodziców. W chorobie doświadczałam momentów załamania, a mimo tego widzę tam jasność. Mama i tata nie karmili mnie lękiem, karmili mnie nadzieją. Nigdy nie doświadczyłam nakazów, zakazów, kar. Pewnie dlatego jest mi dziś łatwiej przekabacać się na tę stronę ufną i marzeniową, niż tkwić w ciemnościach, które przecież też dobrze znam

Życzymy przede wszystkim dużo zdrowia!

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com