W połowie grudnia odszedł aktor Piotr Machalica. Stan zdrowia mężczyzny pogorszył sie nagle. W szpitalu wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej, z której niestety się nie obudził. To był wielki szok dla świata aktorskiego. O śmierci artysty w mediach społecznościowych poinformowała Krystyna Janda.
Z wielkim smutkiem zawiadamiamy, że odszedł tej nocy, nasz wielki przyjaciel, kolega, wspaniały Człowiek i cudowny Artysta Piotr Machalica. Kochaliśmy i podziwialiśmy Go wszyscy. Był w naszej Fundacji od samego początku i zagrał na naszych scenach przez ostatnie 15 lat setki spektakli, także zaśpiewał wiele koncertów. Żegnamy Go zaskoczeni Jego śmiercią, w środku naszej wspólnej życiowej i teatralnej drogi. W naszych repertuarach zaplanowaliśmy na najbliższe miesiące spektakle z Piotrem, nie możemy uwierzyć, że ich już nie zagra – napisała na swoim profilu Krystyna Janda.
Afera po pierwszym odcinku „TTBZ”. Bartek Kasprzykowski uderzył w Katarzynę Skrzynecką
Trzy miesiące przed nagłą smiercią Piotra Machalicy, aktor wziął ślub z młodszą od siebie o 21 lat Aleksandrą. Aktor utrzymywał to w tajemnicy. Po latach nieudanych związków był w końcu szczęśliwie zakochany i nie chciał, by ich związek ktokolwiek komentował czy o nim mówił.
Ukochana Machalicy na jego grobie kazała wyryć fragment wiersza Jerzego Stanowskiego na cześć ich miłości.
Lecz chociaż chmury płyną nisko, pomiędzy grobem a kołyską, żeby tak całkiem źle nie było, trafia się miłość
Osoba z otoczenia aktora mówi, że jego ukochana często odwiedza grób. Ponoć przed śmiercią planowali podróż poślubną. Niestety, nie doczekali jej.
Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na kolezanka.com