
Edyta Herbuś zyskała popularność dzięki „Tańcu z Gwiazdami”, w którym tańczyła m.in. z Marcinem Mroczkiem.
Sukces programu i uroda sprawiły, że Herbuś dziś jest rasową celebrytką. Od czasu do czasu wystapi w serialu, zatańczy w teatrze, pojawi się na ściance, jednak z dnia na dzień jej popularność gasła.
Poznaliśmy ulubioną parę show-biznesu
Tancerka widocznie postanowiła to zmienić, bo z okazji 200 tysięcy obserwujących na Instagramie dodała swoje zdjęcie topless. Na fotce z zadziorną miną, pomalowanymi na czerwono ustami, celebrytka ściska swój biust, na których pojawił się napis „200 tys”.
„A potem wydarzyło się coś romantycznego. W wieku 45 lat zakochałam się w mężczyźnie starszym o 14 lat. Ale najdziwniejsze – moja ciąża.” Z życia
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
"Bardzo mi niezręcznie prosić panią o przysługę. Ale od kilku dni nic nie jadłem. Czy mogłaby pani kupić mi bułkę i wodę"– zapytał mężczyzna."Z życia
„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”
Pod fotką pojawił się też opis:
"Haha, zarzekałam się, że nie będę fotografować balonów z okazji 200 tys followersów ... ups! Chyba mi nie wyszło"! Od dziś wprowadzamy tu zdecydowanie więcej szaleństwa! Czas start."-napisała Herbuś
Reakcja fanów jednak nie była tak pozytywna jak nastawienie influencerki. Internauci przyznali, że żenuje ich ta golizna i obawiają się, co stanie się przy 300 tysiącach obserwujących. Nie spodziewali się tego po swojej idolce.
Faktycznie przesadziła?
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com