Teraz, gdy została sama z całym majątkiem, nie wie, co z nim zrobić.
Kiedy Adam i ja się poznaliśmy, rodzina mojego męża pokryła wszystkie koszty ślubu.
Pochodzę z biednej rodziny i było mi wstyd, że wszystko zostało opłacone, ale takie jest życie.
Adam upierał się, że to on jest mężczyzną i wszystkie sprawy finansowe leżą w jego gestii. Zmarły ojciec mojego męża był bardzo hojnym i życzliwym człowiekiem.
Przygarnął mnie od pierwszych dni i pomógł nam stanąć na nogi. Ale nagły atak serca odebrał mu życie.
"Grzegorz nie śmiał sprzeciwić się matce, a ja wypłakałam się na weselu. Goście myśleli, że to łzy szczęścia. On jej relacjonował, co robił": z życia
"Syn żąda byśmy przeprowadzili się do jego kawalerki, a on do naszego domu, jego żona znów jest w ciąży. Nie mówi co zrobić z młodszym synem": z życia
"Przyjechała do nas w gości siostra męża z rodziną. Na 3 miesiące. Zniosłabym ich, ale traktują mnie jak służącą. Nie znoszę pasożytów": z życia
Historia z pociągu: "Pani jechała do syna aby zająć się wnukami. Droga daleka, w przedziale był starszy mężczyzna, który jadł herbatniki z wrzątkiem"
Na początku chodziliśmy do teściowej prawie codziennie, a ona była wdzięczna za wsparcie.
I to właśnie wtedy zdecydowała się dać nam większe mieszkanie, które od jakiegoś czasu stało puste. Zwłaszcza jeśli mamy dzieci, będą miały miejsce do zabawy.
Zgodziliśmy się i tydzień później wprowadziliśmy się do nowego mieszkania z naszymi rzeczami. Już wyobrażałam sobie, jakie remonty będę robić, gdzie postawię szafę, ale przyszła teściowa i powiedziała:
"Remont i porządki zrobimy po mojemu, ja wiem, co dla was najlepsze".
Miałam łzy w oczach. Nigdy wcześniej nie zostałam tak upokorzona. Adam zobaczył mnie we łzach, podszedł do mojej mamy i powiedział:
"Mamo, dziękuję za troskę, ale jesteśmy już w wieku, w którym możemy sami zająć się tymi sprawami, ale jeśli będziemy potrzebować opinii z zewnątrz, na pewno do ciebie zadzwonimy".