Ale jak to często bywa, dziewczyna poszła na studia i zapomniała o swojej obietnicy. Zadzwoniła do matki i powiedziała jej o zbliżającym się ślubie. Jej matka była zaskoczona słowami córki, ponieważ pamiętała obietnicę Anny, że nie wyjdzie za mąż i karierę, którą chciała zrobić.
Córka powiedziała jednak, że poznała Macieja i on zmienił całe jej podejście do życia. Matka nadal uważała tę sytuację za dziwną. Przecież nawet nie znała swojego przyszłego zięcia. Ja też nie znam jego rodziców.
Matka założyła, że dziewczyna jest w ciąży, ale Anna wyjaśniła, że tak nie jest, a pośpiech wynika z tego, że nie mogą bez siebie żyć.
Mimo to matka przekonała Annę, by sprowadziła narzeczonego do domu. Wysoki, przygarbiony facet z rudymi włosami i chwiejnym chodem pojawił się na progu ich domu. Nieustannie marudził i poprawiał guziki koszuli. Moja matka miała o nim mieszane zdanie. Co więcej, nawet nie pomyślał, by przynieść przyszłej teściowej jakiś prezent czy bukiet kwiatów.
Kobieta zawołała córkę do sąsiedniego pokoju i zapytała ją wprost, po co jej to chodzące nieszczęście, była młodą, piękną dziewczyną, więc mogła znaleźć godnego dżentelmena. A zalotników miała pod dostatkiem.
"Syn przyznał, że wujek Jurek mu się nie spodobał. Od ukochanego usłyszałam – nie będę mógł żyć z twoim synem, ciebie kocham, ale jego nie." Z życia
"Roześmiałam się: kto kogo utrzymuje, mieszkanie jest moje, jeździ moim samochodem. Wynika z tego, że to ja jego utrzymuję, a nie odwrotnie." Z życia
"Syn zrobił nam histerię. Krzyczał, że nie zniesie w domu kolejnego dziecka. Oskarżał nas, że go nie kochamy, skoro chcemy inne maleństwo." Z życia
"Zamiast ojca miałam ojczyma, nikt mnie nie kochał. A gdy nadszedł czas by się nim zająć, kazano mi go wziąć do siebie. Nie, nie zrobię tego." Z życia
Po tych słowach Anna zalała się łzami i powiedziała, że rzeczywiście jest w ciąży, ale nie z Maciejem, tylko z Michałem, który podoba się jej matce. Zostawił Annę, gdy dowiedział się, że jest w ciąży.
Powiedział mi, żebym nawet nie myślała o dzwonieniu do niego, bo nie jest gotowy, by zostać ojcem. Na koniec pożegnał się i powiedział, że mogę nazwać syna jego imieniem.
A Maciej, choć wygląda dziwnie, ma dobrą osobowość i szczerze ją kocha. W dodatku ma własny dom na wsi i pracę w firmie budowlanej.
Anna nie miała innego wyjścia, jak zaakceptować wybór córki. Anna i Maciej zalegalizowali swój związek i wprowadzili się do domu mężczyzny.
Później na świat przyszła dziewczynka o imieniu Maria. Wyrosła na spokojne i łagodne dziecko, a Maciej uwielbiał swoją córkę i kochał ją bezgranicznie. Oto jak zewnętrzne piękno nie zawsze świadczy o dobrym charakterze.
Może zainteresuje: "Między moimi dziećmi zawsze była zazdrość, przede wszystkim ze strony mojego syna. Teraz ze mną nie rozmawia, bo powiedziałam mu prawdę"
Przypominamy o: "Zdaję sobie sprawę, że jesteśmy poważni i jestem nawet gotowa się z nim rozwieść, zdaję sobie sprawę, że moje dzieci mnie nie zrozumieją"