
Kasia Tusk od dawna nie pokazuje swojej najmłodszej córki, ale tym razem zrobiła wyjątek i wszyscy zobaczyli małą piękność.
Kasia Tusk, jak wiadomo, zaraz po urodzeniu drugiej córki miała problemy ze zdrowiem dziecka. Jednak matczyna miłość i intuicja uratowały sytuację i w porę dotarła do szpitala. Teraz wszystko jest w porządku i młoda mama cieszy się macierzyństwem.
Trafiłyśmy tutaj podobno w ostatniej chwili, chociaż jeszcze dzień wcześniej uspokajano mnie, że nic nie daje powodów do zmartwienia i po niedawnym zachorowaniu moich dzieci na koronawirusa mogę już odetchnąć spokojnie. Intuicja mamy to jednak najczulsze i najrzetelniejsze badanie diagnostyczne. Kwestia kilkunastu, a może nawet kilku godzin nim doszłoby do sepsy, bo parametry stanu zapalnego były już bardzo niepokojące i pogarszały się dosłownie z chwili na chwilę – przekazała zatroskana mama w social mediach.
Kasia Tusk pokazała na swoim profilu zdjęcie z córeczką, na którym grają i bawią się. Wystarczy spojrzeć, jak bardzo są do siebie podobni. Mała księżniczka jest bardzo podobna do swojej mamy.
Ostatni świadek. Jak kztałtują się losy kelnerki po dramatycznym zdarzeniu z Piotrem Woźniakiem-Starakiem
Po 40 latach koledzy z klasy znów się spotkali, a ich uczucia odżyły. Tylko Natalia nie wiedziała, jak przekazać tę wiadomość swoim dzieciom
Córka wyszła za mąż i dopiero wtedy przyprowadziła swojego męża do wioski, aby spotkał się z jej matką
Wszystkie kobiety w ciąży były odwiedzane codziennie, przynoszono im pyszne jedzenie i słodycze, z wyjątkiem Anny
Pisaliśmy również o: Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska wrócili do siebie? Nie da się już tego ukryć
Może zainteresuje Cię to: Nasz błąd: Andrzej Duda przyjechał na Ukrainę w stylowym płaszczu, gdzie został bardzo ciepło przywitany
Przypominamy o: Roxie Węgiel w 18. urodziny pokazała badanie USG. "Piękne życzenia od mamy"