Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz podjęli wspólną decyzję o rozwodzie. Para przeszła przez wszystkie procedury procesu rozwodowego i zyskała wolność.

Poprzedził to jednak konflikt z udziałem policji. Później jednak ta kwestia została rozwiązana, o czym poinformowała na swoim Instagramie.

Mam już dosyć kłamstw i insynuacji, nieprawdziwych rzeczy, które pojawiają się w obrzydliwych portalach plotkarskich. Tak, byłam dzisiaj przesłuchana w komendzie, gdzie mój były mąż zgłosił mnie, że niby wtargnęłam do jego domu i przyczyniłam się do rozwoju choroby jego mamy, czyli mojej byłej teściowej. Chciałam powiedzieć, że byłam przesłuchana. Jeśli dziennikarze mają wątpliwości, to proszę, żeby zadzwonili do komendy policji w Wesołej – zaczęła, dodając: Mama Maćka, pani Teresa Kurzajewska, potwierdziła moją wersję wydarzeń, w trakcie przesłuchania. Rozmawiałyśmy bardzo mile – życzyłyśmy sobie zdrowia i pożegnałyśmy się.

Gdy nadeszły urodziny prezentera telewizyjnego, Smaszcz zdawała się pogodzić z porażką i pogratulowała byłemu mężowi rocznicy.

Macieju, ponieważ nie mam szansy złożyć ci życzeń inną drogą, składam ci życzenia tutaj. Życzę ci spełnienia, dumy i szczęścia w roli ojca naszych synów i dziadka naszej wnuczki. Wielkiej miłości i założenia nowej, wspaniałej, szczerej, lojalnej rodziny, bez kłamstw, braku szacunku, pełnej wzajemnego wsparcia. 50-tka otwiera drugą połowę życia, więc życzę ci, aby uruchomiła w tobie refleksję nad sobą i przeszłością, by twoja przyszłość była dla ciebie jak najlepsza i najwspanialsza – pisała.

Popularne wiadomości teraz

"Stoję przed mieszkaniem twojego kochanka, kiedy przyjedziesz, otwórz drzwi". Marta nie spodziewała się takiej reakcji męża

"Nie usiądę przy jednym stole z moją teściową, jest wyraźnie nie na miejscu: myśli tylko o sobie"

"Męża karmiła dobrze, ale dla mnie nie było nic poza kaszą gryczaną i herbatą". Włożyłam w nią tyle wysiłku, a ona zachowała się w ten sposób

"Zapaliłam światło i byłam zdziwiona, że pokój jest pusty. Mój syn i synowa postanowili wyrzucić mnie z mojego pokoju do kuchni"

Rodzina odetchnęła z ulgą po usłyszeniu tej wiadomości.

Ta łagodna wypowiedź Pauliny jest być może milowym krokiem do zgody w tej rodzinie, a przecież narodziny dziecka mogą wprowadzić spokój i zgodę w tej patchworkowej rodzinie. W końcu to ona sama chciała rozwodu, więc jej zazdrość nie do końca była na początku zrozumiana. Widać teraz, że emocje nieco opadły i jest gotowa wyciągnąć rękę na zgodę – oceniło nasze źródło.

Gazeta Na Żywo podała, że Paulina Smaszcz napisała pisemną odmowę składania publicznych oskarżeń wobec byłego męża.

Paulina podpisała zobowiązania, że nie będzie już publicznie krytykować swojego eks – podał informator pism z Woronicza.

Paulina Smaszcz zapowiedziała również napisanie książki, która będzie poradnikiem dla kobiet, które tak jak ona przeszły przez rozwód.

Będzie to poradnik dla kobiet, w styli tych moich poprzednich – oznajmiła jej autorka.

Pisaliśmy również o: Dorota Wellman bardzo martwi się o syna. "Cały czas myślę o tym"

Może zainteresuje Cię to: Martyna Gliwińska pokazała swój wybór sukni ślubnej. Jej profil został zasypany komentarzami

Przypominamy o: Joanna Krupa i Ewa Chodakowska łączą siły i mają ambitne plany. „Tego jeszcze nie było”