Reprezentant Polski w skokach narciarskich nagle zaczął opowiadać o talentach Karoliny.
Można śmiało założyć, że marzy o tym, aby córka poszła w jego ślady.
Piotr Żyła zazwyczaj opowiada o swojej karierze sportowej, jednak tym razem poruszył temat rodziny, a raczej dzieci. Okazuje się, że jego córka ma talenty, o których nawet nie wiedzieliśmy, że je posiada.
Piotr zdradził nam, że wiąże duże nadzieje ze sportową przyszłością swojej córki. Karolina ma dobry potencjał, który zdaniem ojca może wykorzystać w przyszłości.
- Córka wysłała, że była druga w narciarstwie alpejskim. Ładnie. Cieszę się z jej sukcesów. Ona jest strasznie wszechstronna. Gra na pianinie, gra w tenisa, a zimą wzięła się za narty. Do skoków jej nie ciągnie, choć raz chciała spróbować. Raz zjechała spod progu i średnio się jej podobało — opowiadał Piotr Żyła.
"Co z ciebie za matka, nie powinnaś mieć trójki dzieci, skoro potrafisz kochać tylko jedno"
"Przez trzy lata teściowa nazywała mnie córką, cieszyła się naszym szczęściem. A potem to było jak nagłe cięcie: zostaliśmy wyrzuceni z mieszkania"
"Muszę pomagać mojej matce, ona żyje o chlebie i wodzie. A moja żona uważa, że starsi ludzie potrzebują dużo do szczęścia"
"Zapaliłam światło i byłam zdziwiona, że pokój jest pusty. Mój syn i synowa postanowili wyrzucić mnie z mojego pokoju do kuchni"
- Strach się bać, co to byłby za duet - powiedział żartobliwie Piotr Żyła w rozmową z "Interią Sport".
Pisaliśmy również o: Natalia Kukulska skończyła 47 lat. W dniu jej urodzin Anna Jantar zapisała wzruszające słowa w pamiętniku
Może zainteresuje Cię to: Edyta Górniak przypomniała sobie o swojej pierwszej miłości. Wszyscy dobrze go znają. „Miał być moim mężem”
Przypominamy o: Syn Violetty Villas sprzeciwił się inicjatywie uczczenia pamięci swojej matki. "Nie wyraziłem zgody na to"