W swoim przesłaniu zachęcał ludzi do nieczucia się bezsilnym wobec trudów i problemów, jakie stawia przed nimi świat. Wskazywał na to, że zmartwychwstanie Pana Jezusa daje siłę, by iść naprzód.

Zwrócił uwagę na to, że życie z Jezusem to pielgrzymka, w której ważne jest to, by zawsze zmierzać naprzód, do celu, który nas czeka.

Podkreślał, że zmartwychwstanie jest zaproszeniem do odważnego podejmowania wyzwań, które stawia przed nami życie i do odkrywania nowych możliwości.

Biskup Rzymu zwrócił uwagę na nagłą zmianę, która zaszła u wspomnianych w Ewangelii niewiast. Kiedy przyszły na miejsce i ujrzały pusty grób, zawracają, zmieniają trasę, oddalają się od grobu i biegną, aby zapowiedzieć uczniom nowy kierunek drogi: Jezus zmartwychwstał i oczekuje ich w Galilei.

W życiu tych kobiet wydarzyła się Pascha, która oznacza przejście: istotnie przechodzą od żałobnego zmierzania ku grobowi do radosnego biegu ku uczniom, aby powiedzieć im nie tylko, że Pan zmartwychwstał, ale że istnieje cel, do którego należy natychmiast dotrzeć – Galilea. Wejdźmy też w tę pielgrzymkę uczniów, która zmierza od grobu do Galilei — nawoływał papież Franciszek.

Popularne wiadomości teraz

Anna zobaczyła głodne i brudne dzieci i zapytała, gdzie są ich rodzice: "Tata jest w domu, śpi, a mama nas zostawiła"

"Musimy wymienić mieszkanie, nie jesteś moją matką, żeby się tobą opiekować". Marianna wychowała Larę, a teraz jest sama

"Widzę jakieś papiery w koszu. Serce podpowiadało mi, że mój mąż nie jest w podróży służbowej. Podwinęłam rękawy i sięgnęłam do wiadra"

"Nie ufaj Lisie, to zła osoba. Znam ją od 20 lat". To nie powstrzymuje jej przed korzystaniem z usług twojego męża

Papież Franciszek podkreślił, że życie często skupia się na pesymistycznych aspektach i trudach.

Czasami i nam zdarza się myśleć, że radość ze spotkania z Jezusem należy do przeszłości, podczas gdy w teraźniejszości zaznajemy głównie zapieczętowanych grobów: grobów naszych rozczarowań, naszej goryczy i naszej nieufności — wyjaśniał.

Ludzie zbyt często myślą, że radość ze spotkania z Jezusem należy do przeszłości, podczas gdy w teraźniejszości zaznajemy głównie zapieczętowane groby naszych rozczarowań, goryczy i nieufności.

Nic już nie da się zrobić, nigdy nic się nie zmieni, lepiej żyć z dnia na dzień, bo jutra nie można być pewnym. Czasami odczuwaliśmy jedynie trud w codziennym życiu, znużenie podejmowanym osobiście ryzykiem — wobec muru świata, w którym zdają się zawsze zwyciężać prawa najprzebieglejszych i najsilniejszych — kontynuował.

Papież zachęcał, by odnaleźć w sobie siłę, by znieść kamień grobowy i spojrzeć z ufnością w przyszłość.

Kiedy indziej — dostrzegł — czuliśmy się bezsilni i zniechęceni wobec potęgi zła, konfliktów, które rozdzierają relacje, wobec logiki wyrachowania i obojętności, która zdaje się rządzić społeczeństwem, raka korupcji, rozprzestrzeniania się niesprawiedliwości, lodowatych wichrów wojny — tłumaczył.

W swoim przesłaniu papież Franciszek nawiązał również do trudów codziennego życia, znużenia podejmowanym ryzykiem, ale przede wszystkim do beznadziejności, której często doświadczamy.

Podkreślał, że zmartwychwstanie Pana Jezusa jest zaproszeniem do wyjścia z poczucia klęski i do podjęcia nowych wyzwań.

Oto zachęta: pamiętaj i idź! Jeśli odzyskasz pierwszą miłość, zadziwienie i radość ze spotkania z Bogiem, pójdziesz naprzód. Pamiętaj i idź. Powróćmy do Galilei, niech każdy z nas powróci do swojej Galilei, tej z pierwszego spotkania, i zmartwychwstańmy do nowego życia — apelował Franciszek.

Pisaliśmy również o: Skoczek Dawid Kubacki przesłał wzruszające życzenia świąteczne swoim fanom. „Radować się z tego, co jest”

Może zainteresuje Cię to: Fani nie kryją radości. Gwiazdor "Barw szczęścia" po raz szósty został ojcem

Przypominamy o: Ewa Bilan-Stoch odkrywa tajemnice swojego życia prywatnego. Musiała zrezygnować ze swojej pasji