W swoim przesłaniu zachęcał ludzi do nieczucia się bezsilnym wobec trudów i problemów, jakie stawia przed nimi świat. Wskazywał na to, że zmartwychwstanie Pana Jezusa daje siłę, by iść naprzód.
Zwrócił uwagę na to, że życie z Jezusem to pielgrzymka, w której ważne jest to, by zawsze zmierzać naprzód, do celu, który nas czeka.
Podkreślał, że zmartwychwstanie jest zaproszeniem do odważnego podejmowania wyzwań, które stawia przed nami życie i do odkrywania nowych możliwości.
Biskup Rzymu zwrócił uwagę na nagłą zmianę, która zaszła u wspomnianych w Ewangelii niewiast. Kiedy przyszły na miejsce i ujrzały pusty grób, zawracają, zmieniają trasę, oddalają się od grobu i biegną, aby zapowiedzieć uczniom nowy kierunek drogi: Jezus zmartwychwstał i oczekuje ich w Galilei.
W życiu tych kobiet wydarzyła się Pascha, która oznacza przejście: istotnie przechodzą od żałobnego zmierzania ku grobowi do radosnego biegu ku uczniom, aby powiedzieć im nie tylko, że Pan zmartwychwstał, ale że istnieje cel, do którego należy natychmiast dotrzeć – Galilea. Wejdźmy też w tę pielgrzymkę uczniów, która zmierza od grobu do Galilei — nawoływał papież Franciszek.
Po raz pierwszy zostałam mamą, nie rodząc dziecka. 'Co mnie obchodzą cudze dzieci. Niech to matki się o nie martwią' – mówiłam i nie wytrzymałam
"Dzwonię do córki żeby przyjechała w odwiedziny i pomogła. Oznajmia, że na wieś nie pojedzie, bo jeszcze sama stanie się "wiejską dziewuchą”. Z życia
Kot czy pająk? Kotek z rzadką chorobą genetyczną podbił serca użytkowników sieci (zdjęcie)
Najmniejszy pies świata imieniem Toudi żyje w Polsce
Papież Franciszek podkreślił, że życie często skupia się na pesymistycznych aspektach i trudach.
Czasami i nam zdarza się myśleć, że radość ze spotkania z Jezusem należy do przeszłości, podczas gdy w teraźniejszości zaznajemy głównie zapieczętowanych grobów: grobów naszych rozczarowań, naszej goryczy i naszej nieufności — wyjaśniał.
Ludzie zbyt często myślą, że radość ze spotkania z Jezusem należy do przeszłości, podczas gdy w teraźniejszości zaznajemy głównie zapieczętowane groby naszych rozczarowań, goryczy i nieufności.
Nic już nie da się zrobić, nigdy nic się nie zmieni, lepiej żyć z dnia na dzień, bo jutra nie można być pewnym. Czasami odczuwaliśmy jedynie trud w codziennym życiu, znużenie podejmowanym osobiście ryzykiem — wobec muru świata, w którym zdają się zawsze zwyciężać prawa najprzebieglejszych i najsilniejszych — kontynuował.
Papież zachęcał, by odnaleźć w sobie siłę, by znieść kamień grobowy i spojrzeć z ufnością w przyszłość.
Kiedy indziej — dostrzegł — czuliśmy się bezsilni i zniechęceni wobec potęgi zła, konfliktów, które rozdzierają relacje, wobec logiki wyrachowania i obojętności, która zdaje się rządzić społeczeństwem, raka korupcji, rozprzestrzeniania się niesprawiedliwości, lodowatych wichrów wojny — tłumaczył.
W swoim przesłaniu papież Franciszek nawiązał również do trudów codziennego życia, znużenia podejmowanym ryzykiem, ale przede wszystkim do beznadziejności, której często doświadczamy.
Podkreślał, że zmartwychwstanie Pana Jezusa jest zaproszeniem do wyjścia z poczucia klęski i do podjęcia nowych wyzwań.
Oto zachęta: pamiętaj i idź! Jeśli odzyskasz pierwszą miłość, zadziwienie i radość ze spotkania z Bogiem, pójdziesz naprzód. Pamiętaj i idź. Powróćmy do Galilei, niech każdy z nas powróci do swojej Galilei, tej z pierwszego spotkania, i zmartwychwstańmy do nowego życia — apelował Franciszek.
Pisaliśmy również o: Skoczek Dawid Kubacki przesłał wzruszające życzenia świąteczne swoim fanom. „Radować się z tego, co jest”
Może zainteresuje Cię to: Fani nie kryją radości. Gwiazdor "Barw szczęścia" po raz szósty został ojcem
Przypominamy o: Ewa Bilan-Stoch odkrywa tajemnice swojego życia prywatnego. Musiała zrezygnować ze swojej pasji