Ostatnio prezydentówna spakowała swoje walizki i opuściła kraj, pozostawiając swojego męża, Kubę Badacha. Ta decyzja nie pozostała bez echa i wywołała burzę spekulacji wśród mediów i fanów.
Gdy jedna z fanek poprosiła o wyjaśnienie, Kwaśniewska wpadła w szał i odpowiedziała hejterce w swoim charakterystycznym stylu.
Od najmłodszych lat Aleksandra Kwaśniewska żyje pod strażą mediów. Jej ojciec będąc prezydentem, przyciągał uwagę opinii publicznej, a z nią związane było także zainteresowanie jego córką.
Rodzice początkowo starali się chronić ją przed tym wszystkim, ale ostatecznie zdecydowali inaczej. Ola zadebiutowała na wystawnym balu arystokracji w Paryżu, na który zaprojektowano suknię specjalnie dla niej przez Ewę Mingę. To było wydarzenie dla snobów i bogaczy, podczas którego "panny z dobrych domów" były wprowadzane na salony.
Następnie Aleksandra coraz częściej pojawiała się w mediach. Pokochała show-biznes na tyle, że zdecydowała się wziąć udział w programie "Tańca z gwiazdami", a później rozpoczęła pracę w stacji TVN.
"Była trzecia nad ranem, usłyszałam szelest przy łóżku. Dreszcz przebiegł mi po kręgosłupie, przysięgam, że coś poczułam. To była moja matka"
W pakistańskim zoo żyje niezwykłe stworzenie
Ciasteczka świąteczne "Szyszki": idealny smakołyk na świąteczny stół
Imiona, które gwarantują sukces przez całe zycie
Jednak prawdziwym sensacją stał się jej ślub z Kubą Badachem, który na długo wzbudzał zainteresowanie opinii publicznej. Na samą ceremonię ślubną przybyły dzikie tłumy, które utrudniły młodym zawarcie małżeństwa. Dochodziło do prawdziwie filmowych scen, jak wspominała w jednym z wywiadów.
Po ślubie para była stale obserwowana, szczególnie podczas podróży poślubnej, ale temat ich związku nieco przycichł. Jednak co jakiś czas wraca do niego w kontekście braku potomstwa. Kwaśniewska wyraziła swoje zdanie na ten temat w sposób dosadny, podkreślając, że to nie tylko jej odpowiedzialność, ale też męża.
Ostatnio Ola musi zmagać się z kolejnymi plotkami dotyczącymi jej małżeństwa i sugerowanego kryzysu. Ludzie zwrócili uwagę na jej samotne wyjazdy, takie jak spędzenie sylwestra bez męża, w towarzystwie rodziców. Gdy zaczęto pytać, gdzie jest Kuba, Kwaśniewska odpowiedziała, że mąż śpi i zapewniła, że nie rozstają się.
Teraz znów mamy powtórkę z rozrywki. Po udzielonym wywiadzie dla kolorowego magazynu, Kwaśniewska postanowiła odpocząć na rajskim wakacyjnym wyjeździe. Ponownie wyjechała z kraju bez swojego męża, lecz w towarzystwie m.in. Marty Wierzbickiej.
Jednak internauci nie przepuścili okazji, by zapytać, dlaczego nie podróżuje z Kubą, który tym razem musiał zostać w domu. Nie brakowało szyderstw, że Badach pewnie potrzebuje odpoczynku po ostatniej aferze w Opolu. To było już zbyt wiele dla Kwaśniewskiej, która postanowiła stanowczo odpowiedzieć.
W swoim charakterystycznym stylu napisała:
"Proszę się zatem wykazać konsekwencją i rzucać się na wszystko, co transmituje TVP. Teraz jest to na przykład ceremonia otwarcia Igrzysk Europejskich z Dudą na trybunach. Kto to widział brać udział w takiej ceremonii i nie być za pisem? No nie da się" - zżymała się Ola.
Pisaliśmy również o: Kuba Wojewódzki oficjalnie potwierdza romans z Edytą Markowską. Razem na koncercie zdradzili swoje uczucia
Może zainteresuje Cię to: Paulina Smaszcz żali się, że Kurzajewski ją "dobija". "A im ciągle mało, mało"
Przypominamy o: Sensacyjne odkrycie. Maryla Rodowicz i Daniel Olbrychski mają wspólne dziecko