Gwiazda otworzyła się na pytania dotyczące swojego podejścia do tej trudnej kwestii i udzieliła wyjątkowo szczerych odpowiedzi.

Obecnie jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskim show-biznesie, Barbara Kurdej-Szatan zaczynała swoją karierę od występów w programie "X Factor", co było wyjątkowe, biorąc pod uwagę, że była wówczas w ciąży z córką Hanią.

Choć zyskała sławę dzięki reklamie sieci komórkowej oraz roli w popularnym serialu "M jak miłość", to jej życie prywatne również przyciąga uwagę mediów.

Barbara od ponad dziesięciu lat jest żoną Rafała Szatana, z którym wspólnie wychowuje dwójkę dzieci. Ich związek przeszedł przez wiele faz, a media donosiły o kryzysie, który jednak udało się przezwyciężyć. W wywiadzie dla portalu Jastrząb Post, aktorka otwarcie podzieliła się swoimi refleksjami na temat zdrady w związku.

Pytana o to, czy byłaby w stanie wybaczyć zdradę swojemu partnerowi, Barbara odpowiedziała z niewielką dozą kontrowersji. Zaznaczyła, że w związkach zdarzają się trudne momenty, a zdrady mogą być wynikiem pewnych braków i problemów.

Popularne wiadomości teraz

„A potem wydarzyło się coś romantycznego. W wieku 45 lat zakochałam się w mężczyźnie starszym o 14 lat. Ale najdziwniejsze – moja ciąża.” Z życia

Rodzice i siostra najprzystojniejszego tureckiego aktora Buraka Ozcivita.

Na co swędzą dłonie? Presądy związane ze swędzeniem

3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy

Niemniej jednak, aktorka podkreśliła, że wybaczenie w takiej sytuacji jest możliwe, o ile oboje partnerzy są zdeterminowani do naprawienia błędów i kontynuowania związku.

Kurdej-Szatan nie uniknęła także odniesienia do własnych doświadczeń. Wspomniała, że w ich związku również pojawiały się problemy, jednak dzięki wspólnej pracy i zaangażowaniu udało im się przejść przez te trudności. Nie kryła, że korzystała z pomocy psychologa, aby radzić sobie z emocjonalnymi wyzwaniami.

W związku zawsze zdarzają się momenty, że coś się psuje. Ludzie się oddalają. Jeżeli zdrady są, to zazwyczaj są z jakiś braków. Jeżeli bardzo się kochamy, jeżeli jesteśmy w stanie wybaczyć sobie zdradę, to ważne jest, aby trzymać się tego, co sobie postanowimy, aby walczyć o związek i nie robić tego ponownie. Bo jeżeli się zdarza to ponownie, to znaczy, że chyba nie ma sensu jednak walczyć. W związkach zawsze są wzloty i upadki - stwierdziła.

Aktorka wyraziła przekonanie, że troska o zdrowie psychiczne jest tak samo ważna jak o zdrowie fizyczne. Wskazała na potrzebę destygmatyzacji korzystania z pomocy specjalistów w dziedzinie psychologii, szczególnie w obliczu rosnącej świadomości społeczeństwa na ten temat.

Nasz związek, jak każdy związek miał te wzloty i upadki. My przechodziliśmy razem przez różne momenty i jestem z nas bardzo dumna, że tak wypracowaliśmy naszą miłość, związek, rodzinę. Jest nam dobrze ze sobą i nie chcemy tego niszczyć - wyznała Kurdej-Szatan. - Był taki moment, że potrzebowałam pójść do psychologa. Byłam dwa razy, kiedy nie radziłam sobie ogólnie z jakimiś swoimi emocjami. To było parę lat temu i bardzo dużo dało. Cieszę się, że mamy teraz w Polsce taki moment, że coraz mocniej uświadamiamy sobie, jak to jest ważne. Pierwsza akcja mojej fundacji na tym polegała, na tym telefonie zaufania. To ważne, aby mieć świadomość. Jak nas boli ząb, to idziemy do dentysty. A jeżeli boli nas dusza to idziemy do psychologa, to nie jest nic wstydliwego i to jest ważne - dodała.

Podsumowując, wywiad z Barbarą Kurdej-Szatan ukazał jej otwarte podejście do trudnych tematów w związku oraz jej dążenie do zachowania harmonii i zdrowego podejścia zarówno w życiu osobistym, jak i w relacjach z partnerem.

Pisaliśmy również o: Hubert Urbański odsłania zarobki. Są to wyjątkowe stawki. "Mam to szczęście"

Może zainteresuje Cię to: Nowy rozdział dla Marcina Hakiela. Wymowne zdjęcie po zakończeniu związku. "Życie jest piękne"

Przypominamy o: Wszystko wyjaśnione. Była partnerka Marcina Hakiela zdradza kulisy ich rozstania