Pomimo rozwodu z byłym mężem, Marcinem Hakiem, para utrzymuje przyjazne relacje i stara się wspólnie dbać o swoje dzieci, Helenę i Adama. Ostatnio jednak wydarzyła się sytuacja, która wstrząsnęła ich życiem rodzinnym - syn Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela stał się ofiarą internetowych oszustów.

Katarzyna Cichopek wielokrotnie podkreślała, jak ogromne znaczenie ma dla niej macierzyństwo i dobro jej dzieci, Heleny i Adama. Mimo że rodzice rozstali się, starają się równomiernie dzielić opiekę nad dziećmi i być obecni w ważnych momentach ich życia. Kilka tygodni temu razem z byłym mężem Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel rozpoczęli nowy rok szkolny z dziećmi.

Niestety, niedawno syn prowadzącej program "Pytanie na śniadanie" potrzebował wsparcia rodziny z powodu incydentu związanego z internetem. Nieautoryzowana osoba włamała się na profil Adama Hakiela na Instagramie i opublikowała tam fałszywe treści, używając jego wizerunku. Mimo że te treści zostały szybko usunięte, syn Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela był bardzo zaniepokojony.

Sam Adam Hakiel wyjaśnił sytuację, mówiąc:

Co do ostatnio dodanej relacji: ktoś włamał się na moje konto lub zabrał mój telefon. Nie ja opublikowałem te informacje - wyjaśnił Adam Hakiel.

Popularne wiadomości teraz

„Życie nauczyło mnie, że czasami nieznajomi są drożsi niż rodzina: nawet wstyd im o tym mówić”

„Jak mógł zaproponować coś takiego swojej matce. To nie jest odbieranie kotka z ulicy. To jego matka – skomplikowana i skąpa kobieta”

"Czekałam na rozwód. Były mąż próbował wrócić, ale byłam nieugięta. Wyprosiłam go. Dobrze mi bez niego"

„Synowe się postarały. No cóż, postanowiłam odpłacić im tym samym. Na Dzień Matki podarowałam im obu użyteczny prezent – miskę”

Katarzyna Cichopek, w rozmowie z gazetą "Fakt," wyraziła stanowcze zdanie na temat tego, co się stało. Podkreśliła, że taka sytuacja nie może być traktowana jako żart, ale jako poważne zagrożenie związane z internetem.

Ktoś po prostu zrobił mojemu synowi coś, co nawet nie jest żartem - skomentowała Katarzyna Cichopek dla "Faktu".

Gwiazda "M jak miłość" postanowiła także podzielić się swoim doświadczeniem, aby ostrzec innych rodziców, zwłaszcza tych, którzy wychowują nastolatków. Apeluje o rozwagę i czujność wobec działań swoich dzieci w internecie. Chwali również swojego syna za szybką i zdecydowaną reakcję.

Jako rodzice nastolatków musimy być czujni i rozmawiać z dziećmi o konsekwencjach takich zachowań. Adam na szczęście wie, jak szybko i skutecznie zareagować - dodała Katarzyna Cichopek.

Sytuacja, która spotkała Adama Hakiela, z pewnością była szokująca i niepokojąca. Życzymy, aby podobne incydenty nigdy się nie powtarzały i by rodzina Cichopek i Hakielów mogła kontynuować swoje życie w spokoju i bezpieczeństwie.

Pisaliśmy również o: Michał Wiśniewski na skraju bankructwa, ale buduje luksusowy dom. Jak udało mu się tego dokonać

Może zainteresuje Cię to: Żona Dawida Kubackiego dzieli się wzruszającym nagraniem po problemach z sercem

Przypominamy o: Plotki dotyczące nieślubnego syna Grzegorza Markowskiego wreszcie potwierdzone. "Miasteczko huczało od plotek"