
Marina Łuczenko do tematów z koronawirusem podchodzi bardzo poważnie. Apeluje wszystkich, aby siedziały w domu i starannie myli swoje ręce. Obecnie znajduje się w kraju, gdzie epidemia jest na całym szczycie, a właśnie we Włoszech.
Katarzyna Bosacka radzi co kupić na czas kwarantanny. Możesz się zdziwić
Wcześniej pisaliśmy o tym, jak zarażeniu się koronawirusem członka drużyny, w której gra Szczęsny. Daniele Rugani, który gra we włoskim klubie Juventus ma koronawirusa. Sportowiec natychmiast zgłosił się do lekarza, jak dowiedział się o tym, że miał kontakt z osobą chorego na koronawirusa. Wynik testu Daniele okazał się pozytywny. Wtedy sama Marina wypowiedziałą się na ten temat i zrobiła akcent nad tym, że włosi nie prawidłow postępują. O tym czytaj tutaj.
Jak i wszyscy czeka na to, aż sytuacja się uspokoi. Na swoim Instagram, gwiazda udostępniła post, w którym czytamy:
"Nie wiem, co robić, zakochałam się w koledze. Uczucia do męża nigdzie nie zniknęły, nie wyobrażam sobie życia bez niego. Ale też nie ignoruję kolegi"
"Spędziłam pół życia pracując, wszystko dla mojej rodziny. Teraz moje dzieci nie chcą mnie znać"
Kim jest przyszła teściowa Izabelli Krzan? Barbara Falender otwarcie o prezenterce TVP
Modlitwa za twojego dziecka
Wszedłem do sklepu po ser i ogórki, w sklepie tłum ludzi. Rzekłem: BUON GIORNO! Po pół minucie nie miałem nawet komu zapłacić.
Rafał Maserak podzielił się wózkiem syna. Widać, że nie oszczędzał
Jednak na niektórych to zabrzmiało, jak kpiarstwo o koronawirusie. Łuczenko w szybki sposób wytłumaczyła o co chodzi:
Był to czyjś mem odnoszący się do niepotrzebnej paniki ludzi, a w tym momencie najważniejszy jest spokój i rozwaga, a przede wszystkim pozostanie w domach
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com