
Kiedy świat obiegła informacja o przekazaniu przez Lewandowskich miliona euro na walkę z koronawirusem, wszyscy piali z zachwytu nad ich chojnością. I nic dziwnego, nie każdy bogacz nawet w tak trudnej sytuacji postanowił przekazać wpłaty.
Ania i Robert Lewandowscy przekazali fortunę na walkę z koronawirusem
Jednak okazuje się, że to nie jedyny szlachetny gest Lewandowskiego. Jak donosi niemiecki Bild, piłkarze, członkowie rady nadzorczej i zarządu Bayernu Monachium zmniejszyli swoje wynagrodzenie o jedną piątą.
Wszystko po to, by pracownicy niższego szczebla nie byli skazani na biedę.Takie decyzje zapadły podczas spotkania specjalnej sześcioosobowej rady drużyny, w której skład wchodzi m.in. Lewandowski.
"Bardzo mi niezręcznie prosić panią o przysługę. Ale od kilku dni nic nie jadłem. Czy mogłaby pani kupić mi bułkę i wodę"– zapytał mężczyzna."Z życia
"Podejrzewałam męża o zdradę. Wzięłam dzień wolny, cały dzień śledziłam z samochodu. A oto i piękna pani dosiadła się na obiad w restauracji": z życia
Swędzenie prawej piersi – co oznacza? Najpopularniejsze presady i zabobony
Czym jest mumia znaleziona w rosyjskiej kopalni? Tajemnica Tisulskiej księżniczki
Przykład z takiego zachowania mógłby wziąć Crictano Ronaldo, który początkowo chciał przekazać miliony i swoje hotele na walkę z koronawirusem, co okazało się potem tylko głupim żartem szwagra piłkarza.
Piękny gest Cristiano Ronaldo? Wykorzysta swoją fortunę do walki z koronawirusem
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com