Krzysztof Jackowski nie poddaje się i wciąż tworzy wizje dotyczące najbliższej przyszłości Polski związanej z koronawirusem.

Anatolij Kaszpirowski powraca z uzdrawianiem na odległość? Teraz, ma pomysł na wirusy

Choć cały świat cierpi z powodu pandemii niektórzy dość lekko podchodzą do tematu i snują kolejne wizje. Jackowski ma następne przeczucie...

Na pewno czeka nas jeszcze wiele restrykcji. Ta napięta sytuacja będzie jeszcze trwała ok. trzech tygodni. Z tym, że ja mam odczucie, że u nas to nie będzie tak wyglądało mocno jak na terenie Włoch, Hiszpanii czy Francji. Odnoszę takie wrażenie, że ten wirus lżej przejdziemy z tej przyczyny, że Polacy są w takim klimacie, że ta grypa zawsze była u nas obfita co roku i mimo wszystko nasze organizmy są bardziej odporne. Absolutnie, jeżeli chodzi o sferę gospodarczą, typu przemysł, typu handel, to najgorszy moment przechodzimy teraz

Popularne wiadomości teraz

"Musimy wymienić mieszkanie, nie jesteś moją matką, żeby się tobą opiekować". Marianna wychowała Larę, a teraz jest sama

"Mam teraz 59 lat. Mam dwie córki i troje wnucząt. Niedawno odwiedziła mnie moja najstarsza córka i odbyliśmy rozmowę"

"Całe życie zdmuchiwałam z ciebie kurz, a ty poszedłeś do swojej kochanki: to twoja wina"

"Przykro mi było słyszeć takie słowa od mojej ukochanej dziewczyny. To był ostatni wieczór, który spędziliśmy razem"

Niesamowita historia mężczyzny z zespołem Downa, który stał się bohaterem

Jackowski przeczuwa, że nie mamy czego się obawiać. Nie zabraknie żywności, a wszystko co dzieje się teraz w gospodarce to przejściowe i krótkotrwałe kłopoty.

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com