Na razie nie mamy jeszcze całkowitego braku koronawirusa w Polsce, jak i na całym świecie. Z każdym dniem dynamika rośnie, i nie wiadomo, co będzie dalej. Chociaż w Polsce już planują stopniowo odmrażać gospodarkę, to nie znaczy, że już będziemy mieć możliwość chodzić całkowicie bez maseczek. Zasada noszenia maseczek będzie obowiązywać do tego momentu, aż nie zostanie wynaleziona szczepionka.
W tym momencie, gdy pójdziemy do swojej pracy, ciągłe trzeba będzie zakładać maskę. Wiec w bliżajszym czasie, maseczka musi być twoim najlepszym przyjacielem. Ostatnio sam prezydent Polski, Andrzej Duda pokazał dobry przykład, jak trzeba nosić maseczkę. Wielką uwagę zwrócono na jego niezwykłą maseczkę, sporo ludzi zastanawią się, czy naprawdę polityku zabrakło maseczek w aptece?
Marta Kaczyńska pokazuje swoją wielką miłość podczas epidemii
Prezydent pojawił się we wtorek w Dylewie koło Grójca. Zadowolony Andrzej Duda wraz z sadownikami przechadzał się pomiędzy kwitnącymi drzewkami owocowymi. Na sobie miał maskę z ręcznika papierowego. Gumki recepturki, kawałek papieru i... twoja maska gotowa!
"Następnego dnia pod drzwiami znaleźliśmy notatkę: 'Kocham i czekam, wreszcie będziemy mogli być razem. Wkrótce twojej żony już nie będzie.'" Z życia
Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie
Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?
NIGDY nie dawaj KOTU tych 5 produktów!
Dziennikarzy wp.pl zapytali w Kancelarii Prezydenta, skąd pojawiła się u niego taka maseczka i czy ma on zwykle, które są sprzedawane w aptekach? Na to pytanie odpowiedział Błażej Spychalski, rzecznik prasowy Prezydenta RP:
To maseczka wykonana osobiście przez małżonkę prezydenta. Pierwsza dama zachęcała do wykonywania takich maseczek z papieru, w momencie, gdy pojawił się obowiązek zasłaniania twarzy w miejscach publicznych. Sam pytałem, czy prezydent czuje się w takiej maseczce komfortowo. Odparł, że tak.
Panujący wirus pokonał jednego z ostatnich ocalałych Holokaustu. Syn pożegnał go w piękny sposób
Natomiast nie wszyscy zrozumieli taki cudowny pomysł na maseczkę. W internecie pojawiło się sporo niegatywnych komentarzy od ludzi:
Matko! Zabrakło maseczek dla Pana Prezydenta??? Może ktoś mu podaruje? A tak nawiasem mówiąc, to nakasłanie i naoddychanie na innego człowieka przez ten papier jest chyba niemożliwe? A więc „maseczka” spełnia swój cel?
Dlaczego prezydent mlekiem i miodem płynącego kraju ma na sobie papierową maseczkę, która nie chroni przed niczym?
Pewnie zapomniał i robiona na prędce z resztą who cares. Maseczka to maseczka. Dobrze, ze sie solidarnie zasłania nawet w sadzie.
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com