Laura Łącz to polska aktorka znana z takich produkcji jak "Matki, żony i kochanki", "Polskie drogi" czy "Na Wspólnej". Od niedawna w rozmowie z Fakt24 podzieliła się swoją nieprzyjemną sytuacją, która się zdarzyła u niej w życiu. Siedem lat temu poznała jedną firmę deweloperską, która zaoferowała dla niej dobrą ofertę. Polecali zakup lokali na wynajem. Gwiazda natychmiast zgodziła się, myślała, że takiego szansu nie można stracić w swoim życiu. Ale wiedziała by ona wtedy, jakie to będzie niebezpiecznie!

Laura Łącz

Kupiłam mieszkanie, które potem miało wejść w tak zwany system condo – czyli jest wynajmowane, a ja z zysków mam wypłacony ustalony procent. Syn dopiero zdawał maturę, po studiach miał się tam wprowadzić - podzieliła się aktorka w rozmowie z portalem.

To mieszkanie w przyszłości musiało być dla jej syna. 

Barbara Kurdej-Szatan nie zamierza brać urlop macierzyński, jak narodzi się jej dziecko. Co będzie robić?

Popularne wiadomości teraz

Przepis na „puszystą” kawę podbił cały Internet

3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy

Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie

Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?

Podpisałam umowę wstępną. Na jedno podpisałam akt notarialny. Na drugie już nie zdążyłam. Czekałam i nie mogłam się doprosić, aż w końcu upadł bank w Wołominie, który był powiązany kredytowo z tą firmą. Wkrótce i ona ogłosiła upadłość - mówiła Laura Łącz.

Laura Łącz ze swoim synem

Aby kupić tą nieruchomość, musiała wcześniej sprzedać dużo innego.

Przeznaczyłam na niego pieniądze z moich sprzedanych kawalerek, ze spadku po mężu i oszczędności całego życia mojej mamy i cioci, które dostałam w postaci darowizny - dzieli się polska aktorka. 

Teraz życie Laury nie jest spokojne. Kobieta ciągle znajduje się w wielkim strachu. Boje się o swoją przyszłość.

Joanna Racewicz przerażona swoją wagą. Natychmiast przeszła na popularną dietę gwiazd

Codziennie żyję w strachu, że mi je zabiorą. Moja sytuacja nie jest jednostkowa, wielu ludzi zostało oszukanych i pokrzywdzonych przez tego dewelopera. Ja bym już dawno się poddała. Ale moja mama i ciocia przed śmiercią ciągle płakały i pytały mnie, co z tym mieszkaniem. W tej sprawie nie chodzi o to, że jestem znaną aktorką i spotkało mnie coś tak strasznego. Chodzi o to, że ja jako obywatel zostałam oszukana.

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com